Jak informuje Joanna Sikorska nauczycielka w Przedszkolu Samorządowym nr 3, podczas spotkania wszyscy przenieśliśmy się w czasy, kiedy można było spotkać rycerzy, zobaczyć, a nawet dotknąć i przymierzyć zbroję.
- Dzieci dowiedziały się, że nie było łatwo zostać prawdziwym rycerzem. Trzeba było się bardzo długo przygotowywać przez naukę i posługę od pazia przez giermka oraz wykazać się bohaterskim czynem. Przedszkolaki obejrzały prawdziwe miecze, topory, hełmy rycerskie, tarcze. Dowiedziały się również, że aby w niej walczyć trzeba długo pracować na treningach nad siłą, kondycją i wytrzymałością - mówi Joanna Sikorska.
Dodaje, że goście ubrani w stroje z epoki i zbroje, w interesujący i przystępny sposób przenieśli zebranych w czasy średniowiecza. - Podczas “żywej lekcji historii” dzieci miały okazję poznać obyczaje i kulturę epoki średniowiecznej, a także elementy rycerskiego ekwipunku i uzbrojenia. Rycerze stoczyli zapierający dech w piersiach pojedynek. Każdy uczestnik mógł osobiście zapoznać się z różnymi rodzajami broni, rekwizytami i strojami średniowiecznymi - przekazuje Joanna Sikorska. Wskazuje, że rycerze nawiązali bezpośredni kontakt z dziećmi, które chętnie brały udział w zajęciach. Ochotnicy mogli zmierzyć się w walce z rycerzem na miecze. - W ramach spotkania dzieci mogły poznać ówczesną rzeczywistością i wyobrazić sobie życie w danej epoce. Spotkanie było bardzo interesujące, przebiegło w miłej i radosnej atmosferze. Bardzo dziękujemy Bractwu Fortis za wspaniałe i pouczające spotkanie. Życzymy aby wasza wspaniała działalność była pełna sukcesów, nowych doświadczeń i wielu szczęśliwych momentów - podsumowuje nauczycielka.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze