Ostrovia Ostrów Wielkopolski – AZS AWF Biała Podlaska 30:31 (18:15)
AZS AWF: Adamiuk, Chmurski, Kozłowski – Ziółkowski 7, Banaś 5, Stefaniec 5, Wołyncew 5, Bekisz 4, Małecki 3, Kriuczkow 1, Warmijak 1, Kandora, Nowicki, Urbaniak.
Ostrovia: Glabik, Piskorski – Tomczak 7, Krzywda 6, Marciniak 5, Kuśmierczyk 3, Skryba 3, Staniek 3, M. Wojciechowski 2, Klara 1, Brychcy, Piosik, Stachowski, Stempniak, S. Wojciechowski.
Po wyrównanych pierwszych dziesięciu minutach meczu potem gospodarze wypracowali sobie kilkubramkową przewagę, w 19 minucie prowadzili nawet sześcioma golami – 12:6. Bialczanie jednak zdołali nieco zniwelować straty i schodząc na przerwę mieli do odrobienia już tylko trzy bramki. A na co ich stać pokazali w drugiej połowie. Od stanu 24:22 potrafili wyjść na 24:30 w 55 minucie i trafieniu Denisa Wołyncewa. Zdobywając osiem bramek przy ani jednej straconej! Gracze Ostrovii walczyli jeszcze do końca, ale nie byli już w stanie wydrzeć cennej wygranej zespołowi z Białej Podlaskiej.
Drużyna AZS AWF kolejne spotkanie w pierwszej lidze rozegra w sobotę 20 stycznia, we własnej hali od godziny 18 walczyć będzie z rywalami z LKPR Moto-Jelcz Oława. Przypomnijmy, że 31 stycznia w hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Marusarza 8 czeka nas od godziny 18 pucharowe spotkanie (1/16 finału) naszego pierwszoligowca z jedną z najlepszych drużyn PGNiG Superligi, Orlenem Wisłą Płock. Nie zabraknie też konkursów sportowych z nagrodami, pokazów fitness i służb mundurowych, będzie również „kartoniada”, wspólne kibicowanie, dymy, światła, flagi, malowanie twarzy itd.
Więcej w najbliższym, papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze