Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 05:48
Reklama
Reklama

Podjęli się wyzwania dla strażaczki Kariny (FILM)

Zakład Karny w Białej Podlaskiej wziął udział w wyzwaniu pod nazwą #Karinkachallenge. To działanie mające na celu zebranie funduszy na leczenie i rehabilitację 14-letniej Kariny Puchały, która choruje na nowotwór kości. Dziewczynka pochodzi z miejscowości Czarna w województwie podkarpackim. Do challenge funkcjonariuszy z Białej Podlaskiej nominował Areszt Śledczy w Krasnymstawie.
Podjęli się wyzwania dla strażaczki Kariny (FILM)
Zakład Karny w Białej Podlaskiej wziął udział w wyzwaniu pod nazwą #Karinkachallenge. To działanie mające na celu zebranie funduszy na leczenie i rehabilitację 14-letniej Kariny Puchały, która choruje na nowotwór kości. Dziewczynka pochodzi z miejscowości Czarna w województwie podkarpackim. Do challenge funkcjonariuszy z Białej Podlaskiej nominował Areszt Śledczy w Krasnymstawie

Autor: Screen

 Funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Białej Podlaskiej po wykonaniu wyzwania - serii pompek nominowali Zakład Karny we Włodawie i Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. Placówki mają 72 godziny na wykonanie challenge’u.   

 Zakład Karny w Białej Podlaskiej informuje, że 14-letnia Karina Puchała to aktywna członkini Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Ochotnicza Straż Pożarna w Zalesiu (woj. podkarpackie). - Miesiąc temu otrzymała okrutną diagnozę, która wstrząsnęła całym jej życiem- nowotwór kości. Mięsak.

Mimo że przeszła już pierwszą chemioterapię, przed nią jeszcze długa droga – dziewięć kolejnych etapów i operacja chorej nogi. Po zakończonym leczeniu chemioterapią czeka ją bardzo kosztowna rehabilitacja, aby mogła wrócić do normalnego funkcjonowania - przekazuje Zakład Karny w Białej Podlaskiej. Funkcjonariusze dodają, że z inicjatywy druhen i druhów OSP Zalesie oraz ich Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej podjęli się wykonania dla niej wyzwania. 

- Mamy nadzieję, że to pomoże Karinie oraz jej najbliższym w walce o jej zdrowie. Wyzwanie polega na zrobieniu przez nominowanych 10 pompek lub przysiadów. Po wykonaniu zadania należy wpłacić dowolną kwotę na zbiórkę dla Kariny - wyjaśniają. Swoje wykonanie zadania udokumentowali na filmie i wrzucili na swój profil na Facebooku. 

Jak podają na stronie zbiórki - siepomaga.pl, rodzice Kariny - ich ukochana córka, czternastoletnia Karina, miesiąc temu otrzymała diagnozę, która wstrząsnęła ich światem – nowotwór kości - kostniakomięsak. - To nie jest łatwy czas. Diagnoza, która przyszła tak nagle, całkowicie zmieniła dotychczasowe szczęśliwe życie naszej córki. Ale jesteśmy zdeterminowani, aby dać jej najlepsze szanse na powrót do zdrowia. Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy pomóc jej pokonać tę okrutną chorobę - podkreślają rodzice Kariny Puchały.

Dodają, że każda złotówka, każdy gest dobroci, przynosi nadzieję i siłę, by kontynuować walkę. - Dziękujemy z całego serca za każdą okazaną pomoc. Wierzymy w siłę dobrej woli i razem możemy sprawić, że Karinka będzie mogła ponownie cieszyć się życiem - zaznaczają rodzice chorej. 

Film:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 😁Treść komentarza: Może to nie zwierzaki trzeba kastrować?😊Data dodania komentarza: 4.10.2024, 14:40Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: A weźTreść komentarza: Miasto jest tak samo upierliwe dla ludzi, zakażmy życia w mieście! Ludzie siedzący w ciasnych klitkach stają się upośledzeni na podstawowe czynności życiowe. A jak wychodzą na zewnątsz to są poskręcani do smartfona i potykają się o wlasne nogi lub jeżdzą na hulajnogach i innym g. bo po co chodzić. Po co robić cokolwiek jak jest smartfon. Z nimi nic nie zrobimy to co chcecie robić z ich zwierzętami?Data dodania komentarza: 4.10.2024, 10:50Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: czytTreść komentarza: Znowu w piątek i tyle ulic, Sidorska?? Niechjuż te amerykańskie niewybuchy, jada inną trasą. Jakaś ściema. 500metrów, to jest 500metrów i sięga torów, najwyżej, a nie Sidorskiej. Zaplanowane niewybuchy - niech do Jasionki lecą od razu, a nie tędy wozić ten złom, pokojowy: Egipt, Libia, Irak, AfganistanData dodania komentarza: 4.10.2024, 09:34Źródło komentarza: Biała Podlaska. Ujawniono kolejne niewybuchy. Będzie ewakuacja mieszkańcówAutor komentarza: czytTTreść komentarza: Wojska rosyjskie: był zabór (polityka KrólestwaPoslkiego, to stworzyła) to była i rusyfikacja. UniaBrzeska, zaś, to polonizacja. Ponieważ Hrud, to WKL wtedy. Tak, były Święte Dęby. W Prusach, Jaćwierzy, takie drzewa karczowano, razem z ludźmi. UniaBrzeska (i Antyuniabrzeska), to walka religijna o Dusze, Świadomość. Która to informacja, dziś umyka w natłoku innych. W 1974 roku, podzielono populację na Unitów (Katolików) i tych drugich - divideetImpera. Ale Agresorom, coś nie wyszło, ze jeszcze dziś, mają imperatyw, głosić, swoją zapiekłą, zwodniczą naukę. Pokojową, rzecz jasna. Do 1800roku, tutaj była Diecezja Brzesko-Włodzimierska.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:30Źródło komentarza: Tajemnica "świętych dębów" spod HrudaAutor komentarza: tobiaszTreść komentarza: ja tez lubie pieczone skszydelka i chyba golompki tam zajadali,na popicie sok pomarańczowy był.Ja bym dojechal jakbym wiedzial,a nikt nie dal znac ze brndzie pozywny posilek.Bo ja lubie bardzo golompki,a w sklepie to 8zl kosztyjo i tylko 3 sztuki male,i kapusta zalatuje i malo ,mnie sloika.Mam darmowy pezejast kolejo to zajade i pojem jak dadzo znać kiedy gdzie i na którą trza być,z wojska mam swojo lyzke widelec i noż to wezme ze sobo,zreszto zawsze mam przy sobie,bo zawsze może być okazja do zjedzenia.Przes gazety dajcie znac,Data dodania komentarza: 3.10.2024, 18:41Źródło komentarza: To był czas na odpoczynek, rozmowy i dobre jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama