Podczas gali bokserskiej Undegrand Boxing Club w Warszawie Bialczanin Adam Bylina wygrała z Sebastianem Uszlerem z Grudziądza. Walka trwała zaledwie 60 sekund i zakończyła się nokautem. – To było dla mnie wyjątkowe doświadczenie. Stoczyłem dobry pojedynek z Sebstianem i jestem z tego dumny. Chciałem serdecznie podziękować trenerowi Piotrowi Wilczewskiemu za ogromną pomoc w przygotowaniach. Jego wiedza i wsparcie podniosły mój boks na wyższy poziom. Dziękuje również trenerowi Pawłowi Kłakowi za wsparcie w szatni i tarczę przed walką. To naprawdę wiele dla mnie znaczyło. Dziękuje również kibicom za wsparcie jakie miałem w narożniku – zrelacjonował na fan page swój występ Bylina. Podczas tej samej gali w ośmioosobowym turnieju K1 walczył Dariusz Fedor (Fight Point Biała Podlaska) i doszedł do półfinału. - Całe przygotowania to był ciężki okres już przed galą borykałem się z kontuzjami i występ mój był zagrożony. Mimo tego udało się wystąpić. Podsumowując mój start pierwsza walkę wygrałem dość pewnie nabawiając się nowych kontuzji związanych z ręką, do drugiej walki w półfinale wychodzę dając wyrównany pojedynek ale niestety werdykt 2 do 1. Przytoczę słowa tutaj mojego kolegi klubowego Nie będę pisał że wrócę silniejszy ponieważ nigdy słaby nie byłem po prostu to był dla mnie ciężki okres a na dodatek zdrowie odmawiało mi posłuszeństwa – napisał na swoim fanpage Dariusz.
Wystarczyło mu 60 sekund
Bialski bokser Adam Bylina pokonał na gali pięściarskiego swojego rywala nokautując go po minucie walki. W K1 startował Dariusz Fedor.
- 01.06.2024 13:40
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze