Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 20:18
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Pieniędzy na oranżerię nie odzyskają, ale blokady na dotacje już nie będzie

Burmistrz Jakub Jakubowski zaraz po objęciu funkcji próbował ratować dotacje, które miasto straciło przez Samorządową Kartę Praw Rodzin. Ta została uchylona, ale pieniędzy na oranżerię nie uda się odzyskać.
Pieniędzy na oranżerię nie odzyskają, ale blokady na dotacje już nie będzie
Samorządowa Karta Praw Rodzin została uchylona, ale pieniędzy na oranżerie nie uda się odzyskać. Miasto szykuje się do aplikowania o kolejne fundusze z UE.

Źródło: archiwum

Pod koniec maja radni miasta przegłosowali uchylenie Samorządowej Karty Praw Rodzin, którą rada miasta przyjęła w Radzyniu Podlaskim w 2019 roku. 

- Myślę, że nikt kto głosował za tą uchwałą nie przewidywał, jakie przyniesie ona konsekwencje. Jako radny powiatu sam apelowałem, żebyśmy nie podejmowali jako samorządy tego tematu w ten sposób. Upatrywałem w tym dokumencie jedynie teatru politycznego na potrzeby polaryzacji i budowania podziałów. SKPR zablokowała nam dostęp już do 8 mln zł dotacji z UE – podsumował przygodę z Kartą zaliczaną do tzw. dokumentów antyrównościowych, Jakub Jakubowski.

Miasto nie otrzymało m.in. 7 mln zł na rewitalizację oranżerii. Burmistrz przyznaje, że w tym temacie był składany protest do urzędu marszałkowskiego, ale bezskutecznie. - Niestety dla nas, marszałek nie przychylił się do tego protestu, wskazując na to, że wciąż obowiązuje uchwała, którą określa jako dyskryminacyjną – przyznawał pod koniec maja burmistrz, uzmysławiając radnym, że blokowanie funduszy dla miasta nie skończy się, dopóki , rada, która nie inicjowała całego przedsięwzięcia z SKPR, nie podejmie działań w celu jej unieważnienia. 

Tak też się stało, czemu przypatrywała się na sesji zaproszona przez władze miasta Anna Szymkowiak z Fundacji Akceptacja, przedstawiciekal Equality Watch Koalicja na Rzecz Równych Praw, która zrzesza organizacje pozarządowe działające w Komitetach Monitorujących Fundusze Europejskie pod kątem przestrzegania zasady niedyskryminacji i Karty Praw Podstawowych. 

-  SKPR jest w swoim założeniu bardzo podobna uchwałom Stop LGBT. Dlatego UE uznała je dyskryminujące i w ramach nowej perspektywy unijnej 2021-2027 nakłada obowiązek na podmioty monitorujące transfer środków, do przestrzegania zasad niedyskryminacji. Ja wiem, że ta wasza karta nie miała takiego wydźwięku bardzo negatywnego, ale posiadanie takiego dokumentu przez samorząd,  z automatu uniemożliwia pozyskiwanie funduszy, bo takie dokumenty mogą stać się narzędziem w rękach różnych podmiotów, do tego by dyskryminować różne środowiska. I tu wcale nie chodzi o osoby LGBT, ale samotne matki, samotnych ojców, dziadków, którzy wychowują wnuki. Najbardziej natomiast chodzi o to, że ona nie daje narzędzi rozwiązywania problemów, a doprowadza do polaryzacji. Dzisiaj jestem świadkiem tego, jak ta chyba praktycznie ostatnia karta w kraju zostaje uchylona – mówiła gościni radzyńskiego magistratu.

Teraz nie ma już formalnych przeciwwskazań do tego, by wnioski o unijne fundusze były dla miasta blokowane. Jakub Jakubowski przyznaje, że miasto tematu oranżerii nie odpuści. – Na oranżerię mamy przygotowany projekt, chcielibyśmy aplikować o wszelkie możliwe dotacje na ten projekt, które się pojawią – zapewnia.

Przed miastem też inny duży projekt, jaki wyznaczy kierunki rozwoju i aplikowania o środki w latach 2021-27. Miasto przyjęło w maju „Strategię Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Radzynia Podlaskiego na lata 2021-2027”. To dokument, który wraz z miastem realizować będą gminy Borki i Radzyń Podlaski oraz powiat radzyński. 

Pierwszy wniosek, jaki samorządy w ramach porozumienia planują złożyć w najbliższym czasie dotyczy elektronizacji usług samorządowych. Obecnie trwają konsultacje z mieszkańcami, które zakończa się z końcem miesiąca. Trwają prace nad dokumentacją aplikacyjną dla projektu, a samorządy chcą poznać preferencje mieszkańców, by projekt jak najlepiej odpowiadał na ich potrzeby.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama