- Celem jest zapewnienie uczestnictwa osobom niepełnosprawnym w współzawodnictwie sportowym, tworzenie olimpijskiej atmosfery podczas wszystkich konkurencji, które się odbywają. Ważne jest też zwiększenie świadomości społecznej i wiedzy, o możliwościach osób z niepełnosprawnościami - mówi Kinga Rosińska wicedyrektor SOSW. Dodaje, że istotne jest również zapewnienie rodzicom i członkom rodzin osób niepełnosprawnych przeżycia radości i dumy ze swoich dzieci w zawodach sportowych. Wskazuje, że ważna jest też integracja i promocja zdrowego trybu życia.
Wsparcie AWF
- W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego z Międzyrzeca i Zalutynia. W sumie współzawodniczyło ok. 70-80 osób. Głównym organizatorami są Katarzyna Mincewicz i Agnieszka Dołęga, mamy też pomoc z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Białej Podlaskiej, wspiera nas też stowarzyszenie “Zrozumieć ich świat” i PFRON. Wsparcie okazała nam też uczelnia AWF - wyjaśnia Kinga Rosińska.
Katarzyna Mincewicz nauczycielka wychowania fizycznego w SOSW w Międzyrzecu Podlaskim, organizatorka paraolimpiady wyjaśniła, że ideą wydarzenia jest integracja społeczności szkolnej oraz studentów AWF, którzy przygotowali poszczególne konkurencje. - Studentów jest ok. 90, co roku ich liczba się zwiększa. To studenci wymyślają konkurencje, są tory przeszkód, rzut do celu, rzut na odległość, strzał do bramki. Są one dopasowane do możliwości naszych uczniów - wyjaśniła. Dodała, że dzieci bardzo się cieszą, że mogą uczestniczyć w zawodach, bo dzięki nim poznają innych rówieśników.
Na jednakowych zasadach
- Sport jest elementem naszego życia codziennego. Być może będzie to sport w innym wydaniu, ale to nie znaczy, że jest mniej ważny od tego, który widzimy w telewizorze. Myślę, że zasady rywalizacji, fair play, koleżeńskiej pomocy przy niektórych konkurencjach są bardzo istotną częścią naszego życia. Fajnie, że jest nas tylu dzisiaj, a wszyscy stanowimy jedno społeczeństwo. W naszym mieście staramy się od wielu lat, udowodnić, że wszyscy funkcjonujemy na jednakowych zasadach, tak samo jesteśmy wartościowi. Każdy coś do tego społeczeństwa wnosi - mówił burmistrz Paweł Łysańczuk. - Dziękuję Zalutyniowi, że jesteście z nami. Świadczy to o tym, że nasza współpraca się zacieśnia, jesteśmy razem w dobrych momentach i złych - przekazał burmistrz.
Beata Tyszkiewicz-Gromisz, przedstawicielka AWF i ośrodka w Zalutyniu, wskazała, że studenci AWF przygotowali dwanaście stacji, na każdej inną konkurencję. - Zawody rozwijają motorykę dużą, małą, koordynację, równowagę, są po to, aby wzmocnić dzieci z niepełnosprawnością i zachęcić je do aktywności fizycznej, w której każdy może się realizować. Z wydarzenia korzystają też studenci, realizują zawody w ramach przedmiotu, w którego tematyce jest przeprowadzanie różnego rodzaju zajęć z osobami z niepełnosprawnościami. Kontakt z takimi osobami daje duże umiejętności dla przyszłego pracownika. Jednocześnie spotkanie uwrażliwia - mówi Beata Tyszkiewicz-Gromisz.
Wskazuje, że dopasowanie ćwiczeń nie jest proste, więc studenci skorzystali ze wsparcia wykładowców. - Staraliśmy sie, żeby konkurencje były urozmaicone. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również weźmiemy udział w inicjatywie - dodała na koniec.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze