Drelów to miejsce męczeństwa unitów, którzy w styczniowy poranek 1874 roku zginęli od kul i bagnetów rosyjskich, jak też pamięci o tych, którzy w II połowie XIX wieku cierpieli głód, więzienie, zsyłkę i utratę majątku za wierność Kościołowi i Ojczyźnie. W obronie wiary przed świątynią w Drelowie rozstrzelanych zostało 13 unitów, wśród nich: Semen (Szymon) Pawluk, Wincenty Bazyluk, Teodor Bocian, Andrzej Charytoniuk, Trochim Charytoniuk, Jan Kościuczyk, Teodor Kościuczyk, Paweł Kozak, Andrzej Kubik, Jan Kubik, Jan Łucik, Jan Romaniuk i Onufry Tomaszuk. Pomordowanych pochowano na miejscowym cmentarzu. Rannych było prawie 200 osób. Po tych wydarzeniach świątynia unicka w Drelowie została zamieniona na cerkiew prawosławną.
Pamięć tych tragicznych wydarzeń od kilkunastu lat czczą mieszkańcy gminy. W tym roku przedstawiciele władz samorządowych, kościelnych, gminnych instytucji i potomkowie poległych i represjonowanych spotkali się na wspólnym nabożeństwie w miejscowym kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, tym samym, który w 1874 r. był unicką cerkwią, przed którą dokonano pogromu.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 23 stycznia
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze