Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 15:25
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Biała Podlaska: Policjanci uratowali życie nieprzytomnemu mężczyźnie

Bialski policjant w czasie wolnym od służby interweniował na jednym z osiedli. Funkcjonariusz usłyszał wołanie o pomoc, w związku z dużym zadymieniem mieszkania. Natychmiast zareagował. Wspólnie z policjantem z patrolu, który dotarł na miejsce, wyważyli drzwi mieszkania i udzielili pomocy 43-latkowi.
Biała Podlaska: Policjanci uratowali życie nieprzytomnemu mężczyźnie
Służba to nie tylko obowiązek, ale i misja. Bialscy policjanci także poza godzinami służby kierują się zasadą "chronić i służyć", niosąc pomoc potrzebującym. Taka postawa zasługuje na najwyższe słowa uznania

Autor: KMP Biała Podlaska

W niedzielne popołudnie, 7 lipca, bialski policjant będąc poza służbą wykazał się niezwykłą czujnością i odwagą. Podczas spaceru po osiedlu usłyszał wołanie kobiety o pomoc. Klatka bloku, w którym mieszkała, była gęsto zadymiona. Nie tracąc ani chwili, policjant natychmiast zareagował. Pobiegł do bloku i odnalazł mieszkanie, z którego wydobywał się dym. 

–  Będąc na osiedlu, policjant usłyszał wołanie kobiety o pomoc. Klatka jej bloku była zadymiona. Policjant natychmiast zareagował. Pobiegł do bloku i odnalazł mieszkanie, z którego wydobywał się dym. W tym czasie na miejsce dotarł też wezwany patrol policji – relacjonuje oficer prasowy bialskiej policji, nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Policjanci pukali do drzwi. Nikt jednak nie otwierał, dlatego nie czekając ani chwili, podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. nadkomisarz – W jednym z pokoi na łóżku znaleźli leżącego mężczyznę. Ocucili go i wyprowadzili na balkon, udzielając mu też pierwszej pomocy przedmedycznej. Zajęli się też zastaną sytuacją, likwidując źródło zadymienia. Okazało się bowiem, że mieszkający tam 43-latek zasnął, pozostawiając na gazie garnek z gotującym się jedzeniem – informuje oficer prasowy. 

Na miejsce dotarły też straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Policjanci przekazali 43-latka medykom. Dzięki szybko podjętej interwencji, mężczyzna po udzieleniu mu pomocy i wywietrzeniu mieszkania w nim pozostał.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
przechodzień 12.07.2024 16:58
No przepraszam bardzo. Policjant od tego jest by nieść pomoc. Na służbie czy nie. Można powiedzieć że lekarze uratowali życie pacjentom którzy nie "wyszli" nogami do przodu ze szpitala. Jakoś nie słychać takiej gloryfikacji, a porównać rozumy to już nie ma o czym mówić

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama