AZS AWF Biała Podlaska – Orlen Wisła Płock 23:37 (13:21)
AZS AWF: Adamiuk, Chmurski, Kozłowski – Ziółkowski 7, Banaś 3, Bekisz 3, Małecki 3, Kriuczkow 2, Stefaniec 2, Kandora 1, Wańkowicz 1, Warmijak 1, Nowicki, Urbaniak, Wołyncew.
Orlen Wisła: Borbely, Morawski – Ghionea 7, Daszek 5, T. Gębala 4, Krajewski 4, Piechowski 4, Tarabochia 3, M. Gębala 2, Racoțea 2, De Toledo 2, Duarte 1, Obradović 1, Olkowski 1, Sowul 1.
Sędziowali: Wojciech Bosak i Mirosław Hagdej z Sandomierza.
Goście, w składzie z reprezentantami Polski (Michał Daszek, Przemysław Krajewski, Tomasz Gębala, Maciej Gębala, Adam Morawski) oraz reprezentantami Węgier (Adam Borbely), Serbii (Nemanja Obradović), Portugalii (Gilberto Duarte), Rumunii (Dan-Emil Racotea, Valentin Ghionea), Bośni i Hercegowiny (Marko Tarabochia) i Brazylii (Jose de Toledo) byli zdecydowanie górą, chociaż pierwszoligowcy z Białej Podlaskiej walczyli ambitnie, przy wsparciu wyjątkowo licznej publiczności i znakomitej oprawie spotkania. Wiadomo było jednak, że wicemistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Płocka, prowadzony przez trenera reprezentacji Polski Piotra Przybeckiego, jest zdecydowanym faworytem spotkania. W 10 minucie było 2:8, po golu De Toledo, a do przerwy goście wypracowali sobie ośmiobramkową przewagę. W 45 minucie po trafieniu Marcina Stefańca gospodarze przegrywali 18:28. Płocczanie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, w ostatnich ośmiu minutach meczu powiększając jeszcze swoją przewagę. Wśród przyjezdnych nie zagrał były bramkarz reprezentacji Polski i były zawodnik bialskiego AZS AWF, Marcin Wichary.
Napisz komentarz
Komentarze