W poprzedniej kadencji radni Radzyń Moje Miasto sygnalizowali ówczesnej władzy, że przejścia dla pieszych na terenie miasta są niebezpieczne. W przededniu wielkich inwestycji drogowych na głównych szlakach komunikacyjnych w mieście apelowali o uwzględnienie w pracach modernizacji przejść drogowych na najbardziej ruchliwych ulicach miasta.
Wnioski bez odzewu
Na początku 2023 roku radni Radzyń Moje Miasto złożyli wniosek o doświetlenie przejść w mieście.
– Mając na uwadze potrącenie mieszkanki na ul. Wyszyńskiego zwracamy się z takim wnioskiem. Po raz kolejny wzywamy burmistrza o podjęcie działań choćby poprzez złożenie wniosku do MSWiA do programu „Razem bezpieczniej”, by zrealizował to zadanie. Takie przejścia przyczynią się do poprawienia bezpieczeństwa naszych mieszkańców – mówił radny Sławomir Zdunek składając wniosek na ręce ówczesnego burmistrza.
W dyskusji na temat bezpiecznych przejść stowarzyszenie RMM podawało konkretne rozwiązania. Członkowie stowarzyszenia podpowiadali jak rozwiązać problem niewidocznych pieszych na przejściach. Sugerowali, by miasto zainwestowało w interaktywne przejścia z wtopionymi w nawierzchnię światełkami, które migają, gdy do pasów zbliża się pieszy. Podawali przykłady sąsiednich miast, gdzie takie rozwiązania zastosowano.
Wówczas odpowiedź poprzedniego burmistrza Jerzego Rębka była jednoznaczna. Przypominał radnym, że w mieście szykuje się wielka ofensywa przebudowy dróg. – Ja rozumiem, że radny musi się wykazać inicjatywą. Nie ruszymy z postulowanymi przez państwa sprawami, które powielacie, zanim proces inwestycyjny na tych ulicach nie będzie przeprowadzony. Jeśli chodzi o doświetlenie, to będzie realizowane w procesie przebudowy ulic. Taka jest moja odpowiedź – kwitował ówczesny burmistrz Jerzy Rębek.
Rządowy program wykorzystany
Temat bezpiecznych przejść wrócił na początku obecnej kadencji. W czerwcu burmistrz Jakub Jakubowski musiał poinformować mieszkańców, że w prace remontowe na ul. Wyszyńskiego jego poprzednik nie wkomponował jednak modernizacji przejścia dla pieszych. Miał jednak i dobre wiadomości. Przyznał, że dzięki inicjatywie urzędników, miasto pozyskało 100 tys. zł na stworzenie bezpiecznych przejść w mieście. – Dzięki temu przejścia w kilku lokalizacjach będą bezpieczniejsze. Natomiast nie obejmuje to przejść na ul. Wyszyńskiego – mówił Jakub Jakubowski.
W tym tygodniu sfinalizowano aplikację miasta do programu rządowego „Razem bezpieczniej im. Władysława Stasiaka”. To program zaplanowany przez państwo na lata 2022-24. Jego celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa w miejscach publicznych ze szczególnym uwzględnieniem tworzenia lokalnych systemów bezpieczeństwa, a także podnoszenie świadomości na temat społecznych zagrożeń bezpieczeństwa w wymiarze lokalnym i skutecznych metod ich zapobiegania.
Każdy z aplikujących samorządów, któremu przyznano dotację, otrzyma do 100 tys. zł. - Dziś nie mówimy o miliardach czy milionach, tylko o setkach tysięcy złotych. Ale wiemy, że dla samorządów każda złotówka jest ważna i staracie się Państwo wszystkie te środki wydatkować rozsądnie – mówił wojewoda Krzysztof Komorski, podpisując umowy z beneficjentami.
Wśród samorządów, które otrzymały dotację z programu „Razem bezpieczniej” znalazł się Radzyń Podlaski.
- Dostaliśmy 100 tys. złotych. Działania w kilku newralgicznych miejscach mają być wykonane jeszcze w tym roku. Mieliśmy w ostatnich latach trochę kłopotów z niedoświetlonymi przejściami. Mała to rzecz, a poprawi bezpieczeństwo – poinformował burmistrz Jakubowski po spotkaniu w LUW.
W 2024 r. do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło 57 wniosków. Jak informują urzędnicy wojewody, dofinansowanie z MSWiA otrzyma 10 projektów na łączną kwotę 924.133,30 zł. To najwięcej w historii realizacji programu w woj. lubelskim.
Napisz komentarz
Komentarze