Do zdarzenia doszło około godziny 8.00 w miejscowości Nowy Orzechów w gminie Sosnowica. 42-letnia mieszkanka Parczewa jechała drogą gminną w kierunku miejscowości Lejno od strony miejscowości Nowy Orzechów. Nagle z pobocza jezdni bezpośrednio pod kierowany przez nią pojazd marki Kia wybiegł łoś. Kobieta nie zdążyła nawet zareagować. Nie udało się również uniknąć groźnie wyglądającego zdarzenia.
– 42-latka była trzeźwa i na szczęście nie odniosła obrażeń. Z uwagi na uszkodzenia zagrażające bezpieczeństwu, mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Natomiast zwierzę padło w odległości około 30 metrów od pasa drogi w terenie leśnym – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włodawie, sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.
Dodaje, że w rejonach leśnych należy zachować szczególną ostrożność. – Zwolnijmy, zwłaszcza w rejonie lasów i pól, nie lekceważmy znaku „Uwaga na dzikie zwierzęta”. Zderzenie samochodu ze zwierzęciem bardzo często kończy się tragicznie, nie tylko dla tych stworzeń, ale i dla ludzi. Próby ominięcia czy też gwałtownego hamowania mogą być brzemienne w skutkach i bardzo niebezpieczne. Co ważne przed nami jesień, okres w którym migracja zwierząt jest typowym zjawiskiem – przestrzega sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.
Napisz komentarz
Komentarze