Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 10:59
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Kupować czy nie kupować nieruchomość?

Kupować teraz czy nie kupować mieszkanie lub dom? Poczekać do stycznia na Kredyt Na Start? A może już dziś rozejrzeć się za wymarzoną nieruchomością? Do takiego działania zachęca inwestorów to, co dzieje się teraz na rynku.
Kupować czy nie kupować nieruchomość?

Przełożenie uruchomienia Kredytu na Start na 2025 r. sprawi, że – z jednej strony – najbliższe miesiące będą nerwowe dla osób czekających na to wsparcie, a z drugiej strony – to dobra wiadomość dla tych, którzy nie skorzystają z tego programu. Dlaczego? Otóż, zanim rynek znów zapłonie, zyskają trochę czasu na spokojniejszy zakup mieszkania lub domu

Kredyt będzie, ale później

– II kwartał 2024 był dla wielu kupujących i sprzedających niczym rollercoaster. Oczekiwania obu stron najpierw zostały rozgrzane obietnicą wprowadzenia Kredytu Na Start jeszcze w tym roku. Potem była niepewność, czy wsparcie ze strony państwa w ogóle będzie – ocenia Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.

 I dodaje:

– W końcu trzeba było pogodzić się z tym, że tani kredyt będzie, ale prawdopodobnie dopiero w 2025 r. Sytuacja na rynku, który stał już u progu boomu, uspokoiła się.

Prognozy mogą być trafione

Czy odłożenie programu kredytowego na kolejny rok przyniesie korektę cen? Takie pytanie zadaje dziś sobie wiele osób. Z badania Nieruchomosci-online.pl wynika, że nastroje agentów nieruchomości w tej kwestii są bardzo podzielone. W przypadku kawalerek 53 proc. prognozuje utrzymanie w III kwartale obecnego poziomu cen lub umiarkowane spadki, a 47 proc. stawia na wzrosty. W przypadku większych mieszkań, 56 proc. agentów spodziewa się utrzymania cen lub lekkich obniżek, natomiast 44 proc. stawia na wzrosty. Jeśli chodzi o zainteresowanie mieszkaniami, to w tej kwestii zdania podzielone są na pół. Połowa agentów uważa, że wzrośnie ono zarówno w przypadku kawalerek, jak i większych mieszkań. Najnowsze dane Nieruchomosci-online.pl pokazują, że te prognozy mogą być trafione. Od stycznia do czerwca zainteresowanie mieszkaniami w portalu spadało z miesiąca na miesiąc. Ale w lipcu nastąpiło wyraźnie odbicie.

Czy w styczniu będzie drożej?

Na rynku cały czas jest wiele osób, dla których to kredytowe zamieszanie nie ma znaczenia. Stać ich na zakup mieszkania, więc kupują. Ale po mieszkanie chętniej mogli ruszyć też kupujący, którzy teraz nie załapią się na Kredyt Na Start. Tyle że oni zdają sobie sprawę, że jeśli wciąż będą zwlekać z decyzją, to być może za kilka miesięcy zapłacą więcej. Dlaczego? Przełożony na styczeń 2025 r. program dopłat do kredytów ponownie wywinduje ceny metra kwadratowego. I dla takich osób nadszedł dobry moment na zakup mieszkania. 

– Po pierwsze dlatego, że ofert jest sporo, podobnie jak czasu na wybór. Po drugie, właściciele są bardziej skłonni do negocjacji, a deweloperzy oferują promocje – dodaje Bieńkowski.    

Jest w czym wybierać

Będzie w czym wybierać Osoby, które rozglądają się za mieszkaniami, raczej nie mogły ostatnio narzekać na małą liczbę ogłoszeń na rynku mieszkań z drugiej ręki. Liczba ogłoszeń rosła i nadal rośnie z miesiąca na miesiąc. 

– Rynek lokalny jest dynamiczny. Stale pojawiają się nowe oferty działek, domów i mieszkań. Kupujący stale poszukują wymarzonej dla siebie nieruchomości. Jedni poszukują, bo chcą realizować swoje nieruchomościowe plany, a inni w celu ulokowania gotówki. Nie widzimy spowolnienia na rynku nieruchomości – mówi agentka Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej, Edyta Bancerz. 

– Jeśli w danym momencie jesteśmy w odpowiedniej sytuacji finansowej lub po konsultacji z doradcą kredytowym okazuje się, że mamy możliwości na dobrych dla nas warunkach wziąć kredyt, właśnie teraz może to być najlepszy moment. Planujmy długoterminowo – radzi agentka


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: cybTreść komentarza: Wina pieszego jak nic. Wszedł z marszu na przejście nawet się nie rozglądając. Na szczęście jego głupota się do czegoś przydała.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 06:06Źródło komentarza: Mają kierowcę z nagrania. Kolejny z zakazem prowadzenia pojazdów [WIDEO]Autor komentarza: GrantTreść komentarza: Wszystko fajnie, ale dobrze by bylo, gdyby ten mlody czlowiek najpierw nauczyl sie czym jest doroslosc w ramach odpowiedzialnosci za wlasna rodzine - zone, dzieci i to na wlasny rachunek. Potem, jak sprawdzi sie jako mezczyzna mozna rozpaczac rojenia o bohaterstwie, wojsku, okopach i braterstwie. Tak, rojenia, gdyz nikt zw zdecydowanej wiekszosci tych "herosow" wypowiadajacych sie w mediach nigdy nie widzial prawdziwej wojny. Tym ludziom wojna jawi sie jako cos romantycznego, wznioslego. Tymczasem wojna jest czyms zupelnie odwrotnym od ich rojen. Poza tym tego typu podejscie do tych spraw jest jedna z przeklenstw Polski i przyczynkiem do upadku I oraz II RP. Polak - jest zdolny umierac nawet dla pochwaly. Poklepac po plecach, opowiedziec bajke o "rycerzach Jedi" z dawnych czasow i juz nastepny "heros" gotowy do szpanerstwa. Wojna drogi Panie i sluzba na tej wojnie to ostatecznosc i to nie romantyczna przygoda - tylko brud, smrod, krew, smierc, jek konajacych i wyjacych z bolu, strach i samotnosc.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 19:21Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: A gdzie wolność słowa? To już nie można podzielić się swoją opinią jeżeli nie podoba się Pani Edycie? Można tylko chwalić? Napisałam szczera opinie i komentarz został zablokowany. Kolejny nie został nawet opublikowany. Byłam pacjentka i nie polecam. Napiszę to również w innych miejscach, bo ten pewnie też nie zostanie opublikowany.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 18:29Źródło komentarza: Niedźwiedzie Biznesu 2024, Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Centrum Psychoterapii i Rozwoju LUSTRO [Kategoria: MIKROPRZEDSIĘBIORSTWO]
Reklama
Reklama