Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 01:25
Reklama
Reklama

Międzyrzec Podlaski 17 września: "Pamiętajmy o tej historii"

We wtorek 17 września przypadła 85. rocznica napaści sowietów na Polskę i 84. zbrodni katyńskiej. W Międzyrzecu Podlaskim wydarzenie to upamiętniono uroczyście. Była modlitwa, złożenie kwiatów pod pomnikami, Apel Poległych i część artystyczna.
Międzyrzec Podlaski 17 września: "Pamiętajmy o tej historii"
Uroczystość miała podniosły charakter

Autor: Waldemar Pepa

Organizatorem uroczystości było Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Wydarzenie rozpoczeło się mszą św. w kościele św. Józefa. Następnie złożono kwiaty pod pomnikiem „Golgoty Wschodu”.  

– Gromadzimy się dziś przy pomniku „Golgoty Wschodu”. Pamiętamy o wszystkich ofiarach, nawet o tych, których nikt nie pamięta. Polecamy ich ofiarę i trud, żeby przynosiły owoc w ekonomii zbawienia, znanej tylko samemu Bogu – mówił ks. dziekan Dariusz Parafiniuk. Przypomniał też słowa papieża Jana Pawła II, że człowiek, który nie zna swojej historii, traci tożsamość i nadzieję na przyszłość. 
 

 Pod pomnikiem „Golgoty Wschodu” delegacje złożyły kwiaty. fot. Waldemar Pepa

Z kolei wiceburmistrz Międzyrzeca Podlaskiego, Arkadiusz Myszka wyraził nadzieję, że rocznica napaści sowietów na nasze ziemie będzie zawsze pamiętana i uroczyście obchodzona. A wójt gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztof Adamowicz podziękował wszystkim strażnikom pamięci. 

– Musimy pamiętać o tych, którzy odeszli, oddając krew za ojczyznę. Ale z tej lekcji musimy wyciągnąć wnioski. Musimy tak żyć, tak pracować, aby nie dopuścić do takich tragicznych wydarzeń, które miały miejsce podczas II wojny światowej – mówił Krzysztof Adamowicz
 

Na uroczystości obecny był m.in. poseł Dariusz Stefaniuk, który ze wzruszeniem opowiedział o swoim dziadku.

– 17 września jest to dla mnie szczególna data i rocznica, gdyż mój dziadek był sybirakiem. Wielokrotnie mówił mi o tym, jak to wyglądało. Na Sybir trafił jako dwudziestoparoletni chłopak. Urodził się w 1910 r., trafił do Armii Krajowej, ożenił się z moją babcią i kiedy była w ciąży, NKW-dziści złapali go i powiedzieli, że albo wyda swoich przyjaciół, sasiadów, albo czeka go zsyłka – wpominał poseł Dariusz Steafaniuk.

Podkreślił też, jak ważne jest budowanie tożsamości narodowej. – Formowanie się, wiara katolicka, to, co wynosicie ze swoich domów i od dobrych nauczycieli – to da wam waszą tożsamość – mówił do obecnej na wydarzeniu młodzieży. 
 

Wzruszające wspomnienia z Sybiru

Wzruszającym momentem spotkania były wspomienia z Sybiru Zofii Radeckiej z Miedzyrzeca Podlaskiego. 

– Urodziłam się w Brześciu. Mój tata był oficerem, ale aresztowali go w domu. Miałam wtedy 4 lata. Nie lubię opowiadać mego życiorysu, bo się wtedy bardzo wzruszam. Kiedy zabierali mojego ojca, byłam na kolanach i jeden z tych ruskich powiedział po rosyjsku: „niedługo on wróci”, ale ojciec nie wrócił – wspomina Zofia. – I kiedy nas wywieźli na Sybir, a byliśmy tam 6 lat, to tam chodziłam do rosyjskiej szkoły. Po powrocie do Polski, miałam w szkole same 5 z języka rosyjskiego, ale profesor, który mnie uczył nigdy nie zadał pytania, skąd tak dobrze znam ten język. Pewnie się domyślał. A były takie czasy, że nie wolno było się przyznać, że byłam na Syberii – opowiadała i dodała, że o samym Sybirze nie lubi mówić. – Nie lubię wspominać robactwa w ziemiankach i oswojonej myszy, z którą się bawiłam. Przez cały 1940 r. nie wyszłam na dwór, bo mama nie miała mnie w co obuć. Był taki mróz, że zeby zobaczyć ulicę, kuliśmy z bratem kopiejkami lód. A jak łapaliśmy ryby z bratem, to nie było jak zrobić wędki, bo tam nie ma lasów liściastych tylko iglaste. A wieczorem musiałam wymieniać złapane ryby na mleko. Tam nie było tak, że dzieci nie pracują. Wszystkie dzieci pracowały, a szczególnie w lesie. To są dla mnie przykre wspomnienia – mówiła. 

Uczccili ofiary zbrodni katyńskiej
 

Druga część uroczystości odbyła się w Ale Katyńskiej, gdzie uczczono ofiary zbrodni katyńskiej.

 – Wśród zamordowanych w Katyniu są mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego i okolic. Upamiętnia je 12 dębów posadzonych w Alei Katyńskiej w 2010 r. w ramach programu „Katyń... ocalić od zapomnienia” – wyjaśnia prezes Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Andrzej Kurenda. – Od tamtej pory odbywają się tu uroczystości upamiętniające ten mord, w rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Od przyszłego roku uroczystości odbywać się będą w podobnej formie, ale w kwietniu, kiedy w całej Polsce obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej – dodaje. 
 

Rys historyczny zbrodni przedstawił sekretarz TPN-u, Marek Maleszyk. 

– Kłamstwo katyńskie jeszcze trwa. Polacy w sprawie zbrodni katyńskiej byli oszukiwani przez kilkadziesiąt lat, niemal przez wszystkich. Kłamali przede wszystkim Rosjanie, ale i też alianci. Oczywiste było kłamstwo Rosjan, którzy swoją zbrodnię chcieli przypisać Niemcom, ale zastanawiające jest, dlaczego kłamali inni. Zapewne dlatego, że chcieli ratować imprerium brytyjskie, a do realizacji ich celów politycznych ukrywanie prawdy było bardzo wygodne. Dojście do pełnej prawdy i powszechne jej uznanie jest bardzo ważne. Przed wszystkim dla wiecznego spokoju ofiar i ich rodzin, a także ku przestrodze dla przyszłych pokoleń Dla rodzin katyńskich ważna jest też rehabilitacja ofiar. Morał okrutny płynie z naszej narodowej historii, że mord bestialski, akt bezprawny, który pozbawił życia jeńców wojennych bez wyroku i bez obrony, strzałem w tył głowy, do dzisiaj pozostaje bezkarny – mówił. – Przed laty w dołach zasypywano potajemnie ofiary krytobójstwa w ziemiach lasu katyńskiego i innych miejscach kaźni stalinowskiej, takich jak Katyń, Charków, Miednoje, Borowicze. Przez ponad 70 lat skrzetnie skrywano tę zbrodię. Karano osoby, które miały odwagę mówić o zbrodni katyńskiej. Lekcje historii o Katyniu przez lata były niemożliwe. Minęły lata, a Rosja nadal odmawia wydania formalnej decyzji o ujawnieniu całej prawdy o tej zbrodni. Lata mijają, ale narody się nie zmieniają. Dziś Ukraina doświadcza tego samego ludobójstwa z rąk tej samej nacji. Nacji, która niszczy niepodległy kraj i dorobek życia, gdzie giną dzieci, cywile, wojskowi – zaznaczył Marek Maleszyk.
 

Z kolei burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego, Paweł Łysańczuk podkreślił, że tak liczna obecność na uroczystości świadczy o tym, że mieszkańcy wciąż pamiętają o zbrodni. – Mam nadzieję, że tak będzie zawsze. Ważne jest też to, abyśmy z tej przeszłości wysnuli dla siebie wnioski. Dziś żyjemy w wolnej Polsce, m.in. dzięki tym ludziom, których nazwiska znajdują się pod dębami w Alei Katyńskiej. I jeszcze jedna ważna kwestia: silni jesteśmy wtedy, kiedy trzymamy się razem. Nie dajmy więc sobie wmówić, że jesteśmy podzieleni. To pozwoli nam budować silną Polskę – mówił burmistrz Paweł Łysańczuk. 
 

Przy pomniku w Alei Katyńskiej nie zabrakło modlitwy, odczytania Apelu Poległych i złożenia kwiatów. Uroczystość uświetniła obecność harcerzy i montaż słowno-muzyczny przygotowany przez międzyrzeckich uczniów. 
 

Patronat nad uroczystością objęli starosta bialski, burmistrz Międzyrzeca i wójt gminy Międzyrzec.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: Mam nadzieję że proboszcz z nami zostanie 😔Data dodania komentarza: 19.09.2024, 18:27Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: J-23 znowu nadajeTreść komentarza: Jakim trzeba być ułomem lub ślepym aby nie zauważyć kobiety przechodzacej z rowerem przez przejście w biały dzień????? Odebrać prawo jazdy na zawsze i skierować na badania do lekarza psychiatry i okulisty . Lub do szkoły podstawowej a tam nauczą kto ma pierwszeństwo na pasach . Jestem kierowcą i staram się zwracać uwagę na pieszych nawet poza przejściem z zebrą. A Ta wali prosto w kobietę gdzie piesza ma pierwszeństwo. Strach z domu wychodzić jak takie kierują. Furmankę , gumofilce i kunia niech powozi.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 15:42Źródło komentarza: Krajowa dwójka. Osobówka potrąciła pieszą. Dwie osoby trafiły do szpitalaAutor komentarza: hhhhTreść komentarza: Najpredzej i prałat brał tam udzial,ale się przytajniaczył i na kościelnego zwalił ojcostwoData dodania komentarza: 19.09.2024, 15:34Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: Rogacz że wsi.Treść komentarza: Moja żona też całowała się z księdzem. Sąsiedzi mi powiedziali, że moja żona ciąga się po krzakach z księdzem, całuję się i Bóg wie co jeszcze robiła. Mieliśmy czworo dzieci. Tknięty przeczuciem zrobiłem badania genetyczne DNA dzieciom i okazało się że żadne z dzieci nie jest moje. Później sąsiedzi mówili że moja żona ma te dzieci z księżmi. Jedno z Księdzem Wikarym , drugie z Księdzem Proboszczem, trzecie z Księdzem Dziekanem a ostatnie najmłodsze z Kościelnym . Pilnuje żon i kobiet bo tak jak ja zostaniecie rogaczami bez dzieci.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 13:51Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: Wujek DariuszTreść komentarza: Dlaczego policja nie reaguje na regularne zastawianie chodnika (pojazdy zaparkowane czterema kołami na chodniku uniemożliwiają przejście) przy posesjach ul. Podleśna 68 - 72? Nie chce się z klimatyzowanego radiowozu wysiadać?Data dodania komentarza: 19.09.2024, 11:48Źródło komentarza: Połowa Podleśnej jak autostrada. – Nikt wam nie robi łaski – mówi wojewoda
Reklama
Reklama