Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 16:50
Reklama
Reklama

Nie jest dobrze z prawami pacjenta w szpitalach. NIK punktuje

Szpitale łamią prawa pacjenta – stwierdził NIK. Chorzy nie mieli pełnego dostępu do informacji, a w wielu placówkach odpowiednich warunków.
Nie jest dobrze z prawami pacjenta w szpitalach. NIK punktuje
Skala nieprawidłowości – jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli – była zróżnicowana: od drobnych do poważnych naruszeń praw pacjentów

Autor: Canva

Skala nieprawidłowości – jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli – była zróżnicowana: od drobnych do poważnych naruszeń praw pacjentów. 

Lista zarzutów NIK pod adresem szpitali robi wrażenie

Prawo pacjenta do informacji. To ono było najczęściej naruszane w kontrolowanych szpitalach. Kontrolerzy NIK stwierdzili to aż w 65 proc. placówek, które wzięli pod lupę. Co to znaczy?

Że aż w tylu szpitalach pacjenci nie mieli j informacji o możliwości zapisania się na listę oczekujących na świadczenia. Brakowało też jasnych zasad zapisów na porady i wizyty.

Kolejny poważny zarzut. Pięć spośród 18 szpitali objętych kontrolą NIK nie zapewniło pacjentom odpowiednich warunków pobytu w szpitalu. Naruszało to ich prawo pacjenta do intymności. 

Pod tym ogólnym zarzutem kryją się m.in. często zdewastowany sprzęt, łazienki nieprzystosowane do potrzeb niepełnosprawnych, sanitariaty, które nie dawały się zamknąć, wreszcie brak parawanów, które w salach wieloosobowych zapewniłyby pacjentom prawo do intymności.

W 35 proc. szpitali pacjenci nie uzyskali pełnej informacji o zabiegach podwyższonego ryzyka, którym mieli zostać poddani. A jedna trzecia kontrolowanych placówek nie monitorowało skuteczności leczenia bólu. 

Pacjenci nie przychodzą na umówioną wizytę, a kolejki rosną

NIK zwrócił także uwagę na to, że długi czas oczekiwania w kolejce na świadczenia nie zawsze wynikał z kulawego systemu opieki zdrowotnej. Często wina leżała po stronie pacjentów. 

Bo wielu z nich po prostu nie zgłaszało się na wizyty w wyznaczonym terminie. W niektórych przypadkach w poradniach przyszpitalnych stanowili oni nawet połowę wszystkich zarejestrowanych pacjentów.

Na liście pokontrolnych zaleceń NIK, które szpitale powinny wprowadzić, znalazły się m.in.:

• zapewnienie pacjentom wszystkich niezbędnych informacji,

• zapewnienie skutecznego leczenia bólu oraz leczenia i monitorowania odleżyn,

• prowadzenie dokumentacji medycznej i umożliwienie elektronicznego rejestrowania się na wizytę,

• zapewnienie pacjentom ich prawa do intymności i godności.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama