Ma to związek z sytuacją, jaka dotknęła hodowców trzody chlewnej po wykryciu w powiecie kolejnych ognisk wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń. - Nie tylko my mamy problemy, ale i producenci z innej branży. Nie wiemy co dalej. Nikt nam nie gwarantuje, czy będziemy mogli produkować. Odbierają od nas tuczniki w małej ilości, które są poprzerastane. Nie możemy dalej wznawiać produkcji, mimo iż mamy budynki przystosowane do tego. W tym momencie stoimy w miejscu i nie wiadomo co dalej – mówi uczestniczący w proteście Robert Janczuk, hodowca z Pojelec (gmina Biała Podlaska).
Informacje o utrudnieniach zostały już przekazane przez policję. - Protest będzie przebiegał w miarę spokojnie, ponieważ nie chcemy mocno utrudniać ludziom życia. Chcemy spowolnić ruch, żeby ktoś zauważył nas w rządzie, że tutaj jesteśmy i chcemy produkować. Mamy nadzieję, że przyniesie to skutek. Nie chcemy, żeby doszło do zaostrzenia protestu – dodaje Janczuk.
Od godziny 8.00 do 20.00 około 40 ciągników będzie się przemieszczać z Białej do Międzyrzeca i z powrotem. Utrudnienia ruchu mogą również wystąpić w Worońcu.
Więcej informacji już wkrótce!
~ Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze