Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:32
Reklama
Reklama

Awantura o miejsce pamięci patrona. Popiersie zastąpiło przejście

Aby połączyć nową halę sportową z budynkiem szkoły, trzeba było wybić przejście w ścianie. Problem w tym, że przy tej ścianie od lat znajdowało się miejsce pamięci patrona szkoły. Gdy zostało przeniesione, zaczęła się awantura.
Awantura o miejsce pamięci patrona. Popiersie zastąpiło przejście
Krzyż, pamiątki po księdzu i flagę przeniesiono w inne miejsce

Źródło: ZO w Polskowoli

Już w najbliższych dniach Zespół Oświatowy w Polskowoli (gm. Kąkolewnica) będzie się chwalił przed zaproszonymi gośćmi nową halą sportową. W przeddzień jej otwarcia doszło jednak do sporu, bo przybyłych gości nie będzie już witało na wejściu do szkoły miejsce pamięci poświęcone jej patronowi ks. Lucjanowi Niedzielakowi. W tym miejscu jest teraz przejście do nowego obiektu.

Radny zbulwersowany

Sprawę usunięcia z reprezentatywnego miejsca w szkole upamiętnienia patrona, podczas sesji rady gminy Kąkolewnica poruszył radny Leszek Kokoszkiewicz

– Dotąd wchodząc do budynku szkoły nie trzeba było pytać, od razu było wiadomo, kto jest patronem. Obecnie cała infrastruktura z patronem związana została przeniesiona w takie zupełnie niereprezentatywne miejsce. Ja chciałbym wiedzieć, co stało za taką decyzją – dochodził rany, stwierdził, że jest głosem rodziców i społeczności Polskowoli w tej sprawie.

Dodatkowo radny dopytywał, co stało się z popiersiem ks. Niedzielaka, które było częścią miejsca pamięci. – Nie wiemy co się z nim dzieje, bo znikło – stwierdził.

Inspektor oświaty w gminie Kąkolewnica, Agnieszka Gosek wyjaśniała, że miejsce pamięci trzeba było przenieść, bo kolidowało z powstałym przejściem do nowej hali sportowej. – Służby odpowiedzialne z bezpieczeństwo jednoznacznie stwierdziły, ze w tym miejscu nie może nic stać – wyjaśniała.

– Mówi pani, że z uwagi na bezpieczeństwo został przeniesiony kącik patrona, ale automat z napojami już tam nie przeszkadza? – dowodził radny Kokoszkiewicz.

Inspektor Gosek zapewniła jednak, że docelowo na wejściu do hali sportowej na pewno nic nie będzie stało. – Pozwólcie decydować dyrektorowi, co gdzie stoi w szkole. Dyrektor za to odpowiada, to jego kompetencja – przypominała radnemu.

Miejsce z aprobatą księdza

Dyrektor ZO w Polskowoli dziwi się, że radny, który jest członkiem komisji ds. bezpieczeństwa w radzie gminy, nie rozumie, dlaczego doszło do przeniesienia miejsca pamięci patrona. 

– Budynek nowej hali sportowej został połączony z budynkiem szkoły. Przejście z hali do części szkolnej zostało zlokalizowane właśnie na ścianie, gdzie do niedawna było miejsce pamięci patrona. Przy tej ścianie zamontowany był duży drewniany krzyż, jeszcze z mogiły księdza, pamiątki po patronie, flaga i popiersie księdza Niedzielaka na cokole. Musieliśmy to wszystko zabrać ze ściany, która została przebita na potrzeby przejścia do hali sportowej – wyjaśnia dyrektor Teresa Łukaszczuk.

Krzyż, pamiątki po księdzu i flagę przeniesiono w inne miejsce. – Wskazała je rada pedagogiczna wraz z księdzem proboszczem. Ja nawet chciałam krzyż przekazać do kościoła, ale ksiądz kategorycznie się sprzeciwił i zaopiniował nowe miejsce w szkole. Niestety podczas przenosin rozpadł się cokół, na którym stało popiersie patrona – wyjaśnia dyrektor ZO.

Nowe upamiętnienie funkcjonuje na razie bez popiersia. To zostało zabezpieczone i czeka na nowy cokół. – Problem polega na tym, że na to potrzeba pieniędzy. Członek rady rodziców, który pracuje w zakładzie kamieniarskim, zobowiązał się do zrobienia tego cokołu po kosztach, ale wszystko wymaga czasu. Zakupiliśmy materiały z funduszy rady rodziców i czekamy – przyznaje Teresa Łukaszczuk.

Zapewnia również, że automat o którym mówił radny, również nie stoi w przejściu do hali sportowej. 

– Został ustawiony w nowej części. To automat ze zdrową żywnością i naturalnymi sokami. Od początku miał stać właśnie w okolicach nowej hali sportowej i tak się stało. W przejściu między budynkami nie stoi nic, co wpływałoby na bezpieczeństwo ciągów komunikacyjnych – zapewnia dyrektor.

Dodaje, że kącik patrona zostanie uzupełniony o jego popiersie tak szybko, jak się da, bo szkole również zależy na odpowiednim upamiętnieniu ks. Niedzielaka.

PRZECZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama