– Zgłoszenie o wydarzeniu przyjęliśmy 30 listopada o godz. 17.03. Wynikało z niego, że w samochodzie osobowym zostało zatrzaśnięte roczne dziecko. Zdarzenie miało miejsce w Białej Podlaskiej przy ulicy Orzechowej – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej, kapitan Marek Waszczuk.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali kobietę stojącą przy pojeździe, która z przerażeniem informowała, że jej dziecko zostało zamknięte w samochodzie.
– Matka zapinając dziecku pasy, przypadkowo zostawiła w środku auta kluczyki. Niestety zamek drzwi się zablokowały. Dziecko siedziało na tylnej kanapie, z prawej strony. Było przytomne, ale wyraźnie zdenerwowane sytuacją – mówi kapitan.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i wybiciu przy użyciu zbijaka przedniej lewej szyby, tak aby w jak największym stopniu zabezpieczyć dziecko. Następnie strażacy otworzyli od środka drzwi i umożliwili w ten sposób matce dotarcie do dziecka – zaznacza oficer prasowy bialskiej komendy PSP.
Dziecko nie doznało żadnych obrażeń.
Napisz komentarz
Komentarze