Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 11 lutego na ul. Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Około godz. 12.00 policjanci bialskiej drogówki, zwrócili uwagę na osobową hondę, której kierowca jechał z włączonymi światłami drogowymi i halogenami niegodnie z przepisami.
- Za kierownicą osobówki siedział 26-letni bialczanin. Szybko okazało się, że popełnione wykroczenie nie jest jedynym przewinieniem kierowcy. W trakcie kontroli mundurowi ustalili, że na koncie mężczyzny widnieją, aż trzy zakaz kierowania pojazdami, a on sam znajduje się w stanie nietrzeźwości. Badanie przeprowadzone przez mundurowych wykazało niemal 2,5 promila w jego organizmie. Mężczyzna w takim stanie przewoził pasażerkę - informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
O dalszym losie 26-latka zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze