Przewodnicząca Rady Gminy Ewa Kulińska złożyła wniosek formalny i zaproponowała, aby wydzielić z budżetu 4 tys. zł, by gmina mogła ubiegać się o dofinansowanie na budowę nowego garażu dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Starej Bordziłówce. – Strażacy zaproponowali budowę nowego garażu, ponieważ obecne pomieszczenie jest za małe. Jest problem podczas wyjazdów do różnych akcji. Strażacy muszą bardzo ostrożnie wyjeżdżać z garażu samochodem, aby móc później przebierać się w stroje strażackie. To oznacza, że straż może nie dojechać w porę, kiedy będzie coś się działo. Powinniśmy wesprzeć młodych ludzi, którzy chcą działać dla dobra naszej gminy – mówiła przewodnicząca rady.
Niektórzy radni mieli odmienne zdanie. – Warunki OSP w Bordziłówce nie są jeszcze tak tragiczne, są pilniejsze potrzeby, jak budowa dróg. Droga do Kolonii Witulin jest w fatalnym stanie. Tamtędy też karetka w porę nie przejedzie. Co jest ważniejsze, garaż czy drogi? - pytał radny Grzegorz Spychel.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 14/2018
mk
Napisz komentarz
Komentarze