Do kradzieży dochodziło regularnie, w krótkich odstępach czasu w różnych sklepach na terenie Parczewa. Ginęły przede wszystkim ubranka dziecięce oraz damska bielizna. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się kryminalni. Na podstawie nagrań z kamer monitoringu zamieszczonych w sklepach wytypowali podejrzaną. Okazało się, że jest to 33-letnia mieszkanka Parczewa. W ubiegłym tygodniu została zatrzymana. Ustalono, że ubranka kradła dla swoich dzieci, zaś bieliznę dla siebie. Skradzione mienie zostało odzyskane. Poszkodowani wycenili straty na łączną kwotę ponad 1100 zł.
Ponadto wszczęte zostało dochodzenie, które ma na celu wyjaśnić w jakich okolicznościach dochodziło do kradzieży.
Więcej wiadomości z regionu w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa, już we wtorek 10 kwietnia
TWA
Napisz komentarz
Komentarze