
- Gigantyczny pożar fabryki zniczy. W środę, 19 marca rano na terenie zakładu DW OIL w Maniach wybuchł olbrzymi pożar. Płonęła hala magazynowa, w której zgromadzona jest parafina, używana głównie do produkcji zniczy. Dym unoszący się nad zakładem widoczny był z odległości kilku kilometrów. W akcja ratunkowo-gaśniczej, która trwała 6 godzin, brało udział ponad setka strażaków. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Oszacowane straty idą w miliony złotych.
- Imię profesora uhonorowało ulicę. Dokładnie w szóstą rocznicę śmierci prof. Józefa Bergiera, jego imieniem oficjalnie nazwano ulicę, niegnącą pośród budynków uczelni, którą stworzył.
- Nie chcą fermy drobiu. Mieszkańcy Koszoł i okolicznych wsi dowiedzieli się niedawno, że w ich spokojnej miejscowości ma powstać ferma drobiu. Stanowczo się temu sprzeciwiają.
- Oświatowe trzęsienie ziemi. Trzy szkoły podstawowe, punkty przedszkolne przy nich oraz dwie placówki filialne gmina chce przeznaczyć do likwidacji. Radni dali temu zamiarowi zielone światło.
- Powiatowy szpital przyjazny wojsku. Samorządy i ministerstwo obrony łączą siły, by przygotowywać szpitale cywilne na wypadek wojny i sytuacji kryzysowych. Wśród beneficjentów programu jest placówka z Łosic.
- Wschodnie gwary i obyczaje. Mieszkańcy wschodniej Lubelszczyzny mówili i poniekąd wciąż jeszcze mówią polskim dialektem kresowym. Część zachodnia jest zaliczana do dialektu małopolskiego a pas przejściowy małopolsko-mazowiecki, do dialektu mazowieckiego.
Te i wiele innych ciekawych artykułów znajdziecie w papierowym i elektronicznym wydaniu naszego tygodnika.
Napisz komentarz
Komentarze