Próba ulokowania we wsi nadajnika telefonii komórkowej trwa od ubiegłego roku. Pierwszy wniosek operatora o ustanowienie lokalizacji dla nadajnika na działce we wsi Biała wpłynął do UG w marcu ubiegłego roku. Maszt miał stanąć wśród zabudowań mieszkalnych w środku wsi, na prywatnej działce. Jak wspominał na zebraniu wiejskim właściciel terenu, Waldemar Piekarski: – Firma przyjechała do mnie, bo przy działce stała przyczepka z numerem telefonu. Porozmawialiśmy i ja się zgodziłem.
W maju gmina wydała więc decyzję odmowną. W sierpniu Orange wystosował kolejny wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji składającej się z kratowej wieży stalowej do 50 metrów wysokości, urządzeń technicznych na ruszcie stalowym, ogrodzenia i utwardzenia terenu.
Wówczas w gminie odbyło się spotkanie z mieszkańcami Białej i dyskusja na ten temat. Mieszkańcy byli zdecydowanie przeciwni lokalizacji. Gmina w październiku wydała więc kolejną negatywną opinię dla proponowanej przez Orange lokalizacji, a firma odwołała się od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym, radzyńskim numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 15/2018
Joanna Danielewicz
Napisz komentarz
Komentarze