Do pożaru doszło na początku kwietnia. To był zwykły dzień i nic nie zapowiadało, że coś tragicznego się może stać. – Jak każdego dnia rozpalałem w piecu, ale tym razem miałem z tym problemy. Gdy się udało, doszło do wybuchu. Płomienie cofnęły z pieca. Na podłodze leżał tzw. gumoleon.
Płomienie rozprzestrzeniły się błyskawicznie po całym pomieszczeniu, a następnie do jednego z pokoi. Pan Zbigniew ze swoją partnerką mieszkają w tych pomieszczeniach, które się nie spaliły. Jednak chcą odremontować dom, zanim nadejdą chłodniejsze dni. Potrzebują wszystkiego.
Otrzymali jednorazowe wsparcie z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zbiórkę zorganizowali także okoliczni mieszkańcy. Jednak kwota jaką zebrano jest kroplą w morzu potrzeb. Nie mają skąd wziąć pieniędzy na pozostałe wydatki. Dlatego zdecydowali się poprosić o wsparcie wszystkich ludzi dobrej woli. Pomagają im w tym władze samorządowe. W Banku Spółdzielczym w Milanowie uruchomiły specjalne konto, na które wszyscy zainteresowani mogą dokonywać wpłat pieniężnych. Numer rachunku to: BS Radzyń Podl. O/Milanów 81 8046 1067 2004 0600 1061 0001.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 17/2018
TWA
Napisz komentarz
Komentarze