Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 22:20
Reklama
Reklama

Wywiad: Policjant z literackim zacięciem i jego "Dziewczyny..."

Z powodzeniem łączy pracę policjanta i nauczyciela wiedzy o policji w liceum z pisaniem książek. Kilka miesięcy temu światło dzienne ujrzała jego najnowsza książka "Dziewczyny, które miał na myśli", której akcja toczy się w Krakowie, ale jak powtarza bardzo lubi wracać do Białej Podlaskiej i właśnie w tym mieście toczyć się będzie druga część jego książki. Z Kazimierzem Kyrczem Jr. rozmawia Justyna Madan.
Wywiad: Policjant z literackim zacięciem i jego "Dziewczyny..."

Zacznijmy od razu od kwestii, dla naszej rozmowy kluczowej - Pana najnowszej książki...

Pomysł na "Dziewczyny, które miał na myśli" klarował się dosyć długo, bo zależało mi na tym, żeby relacje między bohaterami powieści wykraczały poza to, do czego przyzwyczaili się czytelnicy. Chciałem też, by to co znajdą między okładkami, pobudzało ich do myślenia, budziło emocje, zaskakiwało, a jednocześnie stanowiło dobrą rozrywkę. Jak widać postawiłem przed sobą ambitne zadanie... O tym, że mi się udało, najlepiej świadczą głosy wielu osób, które domagają się kontynuacji.

Zawsze chciałem być twórczą osobą. Kiedyś marzyłem o karierze muzyka, próbowałem zostać tłumaczem literackim... To, że ludzie czytają moje powieści i opowiadania, a czasami dają wyraz temu, że czekają na następne, sprawia, że czuję się jakbym wygrał los na loterii.

Kontynuacja książki ma częściowo toczyć się w Białej Podlaskiej, dlaczego właśnie tutaj?

Bardzo lubię Białą Podlaską, no i w ogóle województwo lubelskie. Poza Waszym miastem zwiedzałem już Lublin, Zamość i Kazimierz Dolny, za każdym razem odnosząc nieodparte wrażenie, że trafiłem do świata znacznie barwniejszego, od tego w którym na co dzień egzystuję. Poza tym znam kilka osób mieszkańców Waszego miasta, których – myślę, że z wzajemnością – darzę wielką sympatią. To wszystko sprawia, że wysłanie policjantów z mojej powieści właśnie do Białej Podlaskiej wydaje mi się świetnym pomysłem. Niech też coś mają z tego życia (śmiech).

Cały wywiad przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 17/2018

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama