Jazda na deskorolkach, rolkach, czy trenowanie różnych trików z przeszkodami na rowerach BMX zyskują na popularności nie tylko wśród dzieci i młodzieży. Tę formę spędzenia wolnego czasu preferuje również coraz więcej osób dorosłych. W Parczewie brakowało miejsca, w którym mogliby bezpiecznie jeździć.
– Jest to nie tylko miejsce do uprawiania sportu (skateboardingu), ale również sposób na spędzenie wolnego czasu i aktywny wypoczynek. Budowa skateparku jest naszą odpowiedzią na rosnącą popularność sportów aktywnych wśród parczewskiej młodzieży. Do ich uprawiania niezbędna jest odpowiednia infrastruktura, której brakuje w najbliższej okolicy. W efekcie młodzież jeździ po osiedlowych drogach, placach, chodnikach czy murkach, często przy okazji je niszcząc. Natomiast korzystanie z miejsc, które nie są przygotowane i przeznaczone do takich celów stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia tych osób – mówi burmistrz Parczewa Paweł Kędracki.
Cały artykuł przeczytacie w jutrzejszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 18/2018
Tomasz Wachulski
Napisz komentarz
Komentarze