Mimo licznych zapowiedzi, w sobotnie (30 lipca) południe w centrum miasta pojawił się tylko Sławomir Rozwadowski, prezes bialskiego Stowarzyszenia Rycerzy Maryi. Nieobecność członków organizacji, których według jego szacunków w mieście jest ponad trzystu, usprawiedliwiał sezonem urlopowym i oporami przed wystąpieniami publicznymi. Fakt ten nie zniechęcił go jednak do przedstawienia argumentów Rycerzy.
Przywrócić Biawenę i Meble
Głównymi postulatami, jakie zaprezentował podczas prawie półtoragodzinnego monologu, była likwidacja miejskich spółek i odwołanie ich prezesów. Organizator protestu, podobno w imieniu innych Rycerzy, domaga się także "przywrócenia zakładów pracy, takich jak Biawena, Meble, Melioracja czy Fabryka Domów".
Jednak konkretnych pomysłów, jak miałaby jego zdaniem wyglądać naprawa tej sytuacji, nie podał. Wie natomiast, że jeśli władze miasta nie zrealizują postulatów zawartych w piśmie, które niedługo trafi do magistratu, nie wyklucza "zorganizowania referendum w sprawie odwołania prezydenta i całej Rady Miasta". O ile oczywiście poprą go w tej sprawie pozostali członkowie owianej tajemnicą organizacji.
To puste słowa
– Chciałabym zapytać, gdzie wyście byli, jak przez szesnaście lat rządził pan Czapski?! Kto zakładał spółki, pan Stefaniuk czy pan Czapski? O czym wy mówicie? Na jakiej podstawie chcecie zrobić referendum? Pan Stefaniuk to wspaniały prezydent, naprawia i buduje ulice, drogi. Lepszego prezydenta nie mogliśmy wymarzyć – oburzyła się Zofia Krzymowska.
– Żeby coś likwidować, trzeba mieć konkretny pomysł, czym to zastąpić. A nie puste słowa. Uważam, że pan przedstawia za mało konkretów – mówi pan Krzysztof.
Rzecznik: Każdy ma prawo manifestować
– Żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju. Każda grupa społeczna, w tym wypadku jedna osoba, ma prawo manifestować swoje poglądy. Warto tylko podkreślić, że nie ma żadnych podstaw prawnych do tego, aby twierdzić, że spółki miejskie funkcjonują nielegalnie – mówi Michał Trantau, rzecznik prasowy prezydenta.
W niedzielę 31 lipca w bialskich kościołach, podczas ogłoszeń parafialnych, księża odczytali komunikat, że Stowarzyszenie Rycerzy Maryi nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim.
Napisz komentarz
Komentarze