Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 18:44
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Franciszka Urszula z Wiśniowieckich (1705-1753) - Matka wszystkim dzieciom, cz. II

Książę Michał Kazimierz oficjalnie zaręczył się z księżniczką Wiśniowiecką 10 lutego 1725 r. w obecności tylko jednego przedstawiciela swojej rodziny, wuja Pawła Sanguszki. Wiadomość o zaręczynach syna bardzo szybko dotarła do księżnej Anny Katarzyny w Białej. Zirytowana tym faktem matka wezwała syna do natychmiastowego przyjazdu na Litwę.
Franciszka Urszula z Wiśniowieckich (1705-1753) - Matka wszystkim dzieciom, cz. II

"Rybeńko", posłuszny wezwaniu matki, drogę z Ołyki do Białej pokonał w błyskawicznym tempie, gdyż z Ołyki wyruszył 21 lutego, a już 25 tego miesiąca stanął przed jej obliczem. Jak wynika z zapisów księcia w jego diariuszu, rozmowa z matką miała burzliwy przebieg, gdyż Michał Kazimierz okazał się równie stanowczy i uparty – nie uległ protestom i prośbom matki, która nie mogła się pogodzić, iż syn zaręczył się bez jej woli i zgody. Wobec tak zdecydowanej postawy syna, księżna kanclerzyna chcąc nie chcąc musiała pogodzić się z faktem dokonanym. Wprawdzie bez entuzjazmu, ale 22 kwietnia 1725 r. zjawiła się w Białej Krynicy, gdzie w tamtejszej kaplicy uczestniczyła w ceremonii ślubu Michała Kazimierza z Franciszką Urszulą.

Niedługo po ślubie, bo 28 kwietnia, Radziwiłłowie zamieszkali na krótko w Ołyce, skąd wkrótce przenieśli się na stałe do Nieświeża i odtąd zamek nieświeski stał się ich główną siedzibą. Od pierwszego dnia małżeństwa Radziwiłłowie stanowili zgodną i kochającą się rodzinę. Swoim uczuciom do męża szczególnie dawała wyraz księżna Franciszka Urszula, o czym dowodnie zaświadczają jej licznie zachowane prywatne listy do męża, które pisała niemal codziennie, gdy "Rybeńko" przebywał poza Nieświeżem, co zdarzało się więcej niż często.

Oboje, a zwłaszcza księżna Franciszka Urszula, na początku małżeństwa odczuwali dotkliwie jeden tylko, ale bardzo istotny dyskomfort – był nim wciąż niechętny stosunek matki Michała Kazimierza do synowej. Jednakże za sprawą przede wszystkim bardzo życzliwego, pełnego szacunku, a nawet uniżoności stosunku Franciszki Urszuli do teściowej stopniowo "lody pękały". Księżna kanclerzyna wolno, ale jednak przekonywała się do synowej, by ostatecznie zmienić swój stosunek do łagodnej, inteligentnej i zaradnej Franciszki Urszuli. Ogromny wpływ na zmianę postawy księżnej Anny Katarzyny do synowej miało urodzenie przez nią 18 maja 1727 r. pierwszego wnuka (trzy pierwsze ciąże Franciszki Urszuli zakończyły poronieniami). Pierworodnego Mikołaja Krzysztofa – co było zgodne z tradycją i zwyczajem – wzięła do siebie do Białej babcia, zapewniając wnukowi nie tylko mamkę, ale i troskliwą opiekę. Z narodzin pierworodnego syna szczególnie szczęśliwy był jego ojciec, książę "Rybeńko", czemu dał entuzjastyczny wyraz w swoim diariuszu. Narodziny Mikołaja Krzysztofa nie tylko jako przyszłego ordynata, ale przede wszystkim kontynuatora rodu, uczcili panegirycznym drukiem nieświescy jezuici. 

Całą historię przeczytacie w numerze 17/2018 Słowa Podlasia

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama