Jak podaje Główny Inspektorat Weterynarii ujawnione w gminie Ulan - Majorat ognisko ASF wśród świń, to 47. przypadek tej choroby wśród świń w tym roku w Polsce. 3 lipca badania przeprowadzone w Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach potwierdziły, że próbki pobrane od chorej świni ze stada w Domaszewnicy są zainfekowane wirusem afrykańskiego pomoru świń. Gospodarz wezwać miał służby weterynaryjne, gdy w chlewie zastał martwą świnię. Zgodnie z procedurą całe liczące 43 sztuki stado zostało zlikwidowane.
Ulan - Majorat to gmina granicząca z gminą Kąkolewnica. Gdy w ubiegłym roku wirus zaczął się panoszyć w tamtym obszarze, wójt Ulana nie ukrywał swoich obaw. – Graniczymy z Kąkolewnicą terenami leśnymi, jeśli prawdą jest jedna z hipotez, że to dziki są głównymi nosicielami choroby, to wkrótce możemy mieć u nas poważny problem – mówił rok temu Jarosław Koczkodaj.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 28/2018
Napisz komentarz
Komentarze