Albiczuk, zwany również podlaskim Nikiforem urodził się w 1909 roku w Dąbrowscy Małej gdzie spędził całe swoje życie. Malował podlaskie pejzaże, swój ogród, o który bardzo dbał, portrety. Wśród spuścizny po artyście znajdują się również wiersze, zapiski i kalendarze. Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Miasta, 95 prac artysty zostanie poddanych konserwacji.
– Są to obrazy olejne, akwarele na papierze, notatniki, kalendarze, zeszyty z zapiskami codziennymi, spostrzeżeniami, refleksjami, które Albiczuk zapisywał. To jest łącznie 95 obiektów, wartość projektu wynosi 127 tys. zł, z czego 87 tys. to dofinansowanie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w programie "Wspieranie działań muzealnych". 40 tys. zł to wsparcie ze strony urzędu miasta Biała Podlaska – mówi Violetta Jarząbkowska, dyrektor Muzeum Południowego Podlasia.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 35/2018
Napisz komentarz
Komentarze