Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 06:41
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Oderwali mi synka od piersi

19-letniej Katarzynie, która urodziła w bialskim szpitalu dziecko, zabrano kilkudniowego noworodka. Chłopczyka umieszczono w zawodowej rodzinie zastępczej. - To skandal, oderwali mi synka od piersi – płacze młoda matka. Decyzję taką podjął sąd na wniosek Miejskiego Ośrodka Opieki Społecznej w Białej Podlaskiej. Dlaczego? Bo matka jest biedna, niewykształcona i choruje na epilepsję. A poza tym sama miała się zrzec praw do dziecka.
Biała Podlaska: Oderwali mi synka od piersi

Dziecko urodziło się 18 września siłami natury na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Na świat przyszedł zdrowy chłopczyk o wadze 3,5 kg. – Pępowinę przecinał Jarek, mój partner – opowiada Katarzyna – Nasza radość nie trwała jednak długo. 24 września przyniesiono mi synka, ale tylko po to, bym mogła się pożegnać. Potem pracownicy MOPS-u wraz z rodziną zastępczą zabrali go. Dlaczego mnie to spotkało? – pyta załamana kobieta. 

Katarzyna jest mieszkanką Białej Podlaskiej. Jak mówi, jej rodzice rozwiedli się. Ojciec mieszka kilkaset kilometrów dalej z nową partnerką, a matka za granicą. Dziewczyna została z głuchoniemą babcią. Biologiczny ojciec dziecka zostawił ją, kiedy była w 7 miesiącu ciąży. – Stwierdził, że dla niego jest za wcześnie na dziecko – relacjonuje. – Na szczęście poznałam Jarka, który się mną zaopiekował. Był nawet przy porodzie. Jego mama również nas wspiera. Zorganizowała wyprawkę szpitalną dla małego, łącznie z łóżeczkiem i nosidełkiem - dodaje. Teraz wszystkie to leży i przypomina jej o synku.

Magdalena Dobosz z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie potwierdza, że przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej toczy się postępowanie o wydanie zarządzeń opiekuńczych – pozbawienie władzy rodzicielskiej Katarzyny P.  w stosunku do małoletniego dziecka.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 40


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

alal 03.10.2018 10:52
Może trzeba jej czasu aby dorosnąć do roli matki , przecież na zawsze nikt jej nie odebrał prawa do opieki nad dzieckiem .Dobrze się stało dla dziecka .

B.Sz 03.10.2018 01:27
Tak to prawda ze mops w naszym kraju zachowuje sie jakby byli bez karni tak mops swoim postempowaniem i dzialaniem postempuja jak zlodzieje i faszysci

zibbi 02.10.2018 21:04
Trzeba likwidować te bandę biurokracyi mops,wszystkich zabić i ich rodziny i dzieci.

Zed 02.10.2018 19:54
Niczym jak w czasie wojny w obozach koncentracyjnych zabierano matkom ich dzieci,straszne

Gosc 02.10.2018 16:27
Skoro MOPS i Sad podjeli taka decyzje to najwyrazniej matka faktycznie nie mogla zajac sie dzieckiem (a nawet sprawowanie przez nia opieki moglo zagrazac zyciu i zdrowiu dziecka!). Nie zyjemy w czasach gdzie dzieci odbiera sie rodzinom biologicznym z powodu "biedy". Osobiscie uwazam, ze decyzja w/w instytucji nie byla podparta argumenrami o ktorych mowi matka dziecka lecz innymi, grozniejszymi w konsekwencjach przeslankami.

Pacjentka 02.10.2018 10:52
Byłam na oddziale z tą dziewczyną. Ona nie była zdolna do opieki nad noworodkiem. Po pierwsze trafiła na oddział bodajże w 28 tygodniu ciąży, trafiła bo dostała ataku padaczki i dopiero wtedy dowiedziała się o ciąży. W szpitalu nic nie miała. Położne dały jej bieliznę i koszule nocną. Jej chłopak czy tam partner nic jej nie przynosił ani kosmetyków do umycia, ani ubrań na przebranie tylko chipsy. Nie myła się i chodziła brudna dopoki nie została przypilnowana, żeby się umyła. Mimo, że ataków dostawała non stop łaziła po oddziale bez zgłaszania tego położnej i co chwilę kobiety z oddziału znajdywały ja na ziemi gdzieś to na korytarzu, to w łazience. Cud, że dla dziecka nic nie zrobiła. Bardzo dobrze, że dziecko jej odebrano. Ona nie była zdolna zająć się samą sobą. Niestety, ale dla dziecko pod jej opieką mogłaby się stać tragedia. Dopiero wtedy była by afera, gdzie była pomoc dla dziecka jak w szpitalu widzieli i na pewno osoby z jej otoczenia, że nie jest po prostu zdolna do odpowiedzialnej opieki nad noworodkiem.

Grono znajomych poszkodowanej. 02.10.2018 23:30
Proszę nie zwalać na "ojca" wszystkiego, wcale nie jest tak jak Pani napisała, tak się składa, że potrafiła dobrze manipulować ludźmi i zrobić z siebie dobrą ofiarę.A ojciec nie zostawił jej z powodu dziecka tylko zostawił ją bo miał dość tego co ona odwalała.

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama