Po doniesieniach od osób postronnych, że na jednej z posesji w Rudnie III od kilku dni stoi samochód ciężarowy wypełniony padliną Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Parczewie przeprowadził kontrolę.
- Mieliśmy zgłoszenia z Radcza i Rudna. W Radczu informacje się nie potwierdziły, natomiast w Rudnie tak. Pojazd zaparkowany był na posesji pracownika firmy zajmującej się odbiorem padliny z terenu powiatu parczewskiego. W naczepie były zwierzęta różnego gatunku, m.in. świnie z gospodarstw rolnych. Powiadomiliśmy policję oraz Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Świdniku, gdzie zarejestrowana jest firma – informuje Radomir Bańka, powiatowy lekarz weterynarii w Białej Podlaskiej.
Martwe zwierzęta nie mogą znajdować się na prywatnej posesji. Nawet jeśli byłyby w szczelnie zamkniętym, specjalistycznym samochodzie. - Każde martwe zwierzę odebrane z gospodarstwa, pasa drogowego, czy z jakiegokolwiek innego miejsca musi zostać przetransportowane bezpośrednio do zakładu utylizacji lub tzw. zakładu pośredniego. Przetrzymywanie pojazdu z taką zawartością jest niedopuszczalne i stanowi naruszenie prawa – dodaje Bańka.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 45
Napisz komentarz
Komentarze