Zgodnie z przyjętym planem budżetowym na ten rok w Radzyniu Podlaskim przeprowadzone zostaną prace na ul. Polnej, w ciągu Zabielska – Wisznicka oraz na ulicach Kamińskiego i Jarmuła. Łącznie miasto przeznacza na te inwestycje 175 tys. zł. Tymczasem, na co zwróciła uwagę radna Bożena Lecyk, w Wieloletniej Prognozie Finansowej lista ulic do remontów, budów czy modernizacji z roku na rok przybywa. Niektóre zapisane są w tym dokumencie od lat.
Radną Lecyk niepokoją dwie rzeczy. Pierwsza to poziom planowanego zadłużenia na poziomie 17 mln 366 tys. zł. Druga, kto niezgodne jej zdaniem z potrzebami mieszkańców rozłożenie pieniędzy na inwestycje w mieście. – Na 2019 rok na inwestycje drogowe mamy zaplanowanych 175 tys. zł. Z tych pieniędzy mają być wyremontowane 3 ulice i ciąg komunikacyjny. W tym samym budżecie na remont wieży bramnej w skrzydle wschodnim pałacu Potockich zamierzamy wydać 665 tys. zł. Porównując te zapisy z WPF, gdzie widzę całą listę ulic zaplanowanych do remontów, zastanawiam się, co jako radna mam powiedzieć mieszkańcom – mówi radna Bożena Lecyk i wymienia ulice, które w WPF zapisywane są jak mówi, bez szans na realizację. Na liście do remontów mamy m.in. ulice: Lisowskiego, Akacjową, Klonową, Dębową, Reymonta, Powstania Styczniowego, Baczyńskiego, Zieloną. Na budowę w WPF czekają natomiast ulice takie jak: Matejki, Chełmońskiego, Truskawkowa, Wyspiańskiego, Poziomkowa, Wiśniowa.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze Słowa Podlasia, nr 1
Napisz komentarz
Komentarze