Radiolodzy chcą 950 złotych brutto podwyżki do pensji zasadniczej. Z końcem listopada weszli w spór zbiorowy z dyrekcją placówki. Do pracodawcy z żądaniami wystąpili już w lipcu poprzedniego roku żądając podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego techników diagnostyki medycznej o 950 złotych brutto, a także m.in., dokonania zmiany w organizacji procesów pracy gwarantującej zatrudnienie w porze nocnej jednego technika na jeden aparat diagnostyki medycznej oraz zmian w wynagradzaniu pracujących diagnostów na SOR, w godzinach nocnych i świątecznych. Ponieważ postulaty diagnostów spełnione przez dyrekcję szpitala nie zostały, w listopadzie podpisano protokół rozbieżności i spór zbiorowy stał się faktem.
W sprawie radiologów alarmował na początku stycznia radny powiatowy Jakub Jakubowski. – Przedłużanie się istniejącej sytuacji może zagrozić funkcjonowaniu szpitala w Radzyniu Podlaskim. Pracownia rtg stanowi bowiem kluczowy element w diagnostyce medycznej. Przypomnę, że ciężkie warunki pracy techników diagnostyki medycznej zatrudnionych w SPZOZ w Radzyniu Podlaskim były przedmiotem rozmów na linii pracownicy-dyrektor już wielokrotnie. Występując w imieniu tej grupy pracowniczej apeluję do starosty o bliższe przyjrzenie się sytuacji techników diagnostyki medycznej, zatrudnionych w radzyńskim szpitalu – pisał do starosty radzyńskiego Jakubowski.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 9
Napisz komentarz
Komentarze