Do pierwszego zderzenia doszło w Ciciborze. – Wóz Państwowej Straży Pożarnej z Białej Podlaskiej na łuku drogi zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku fiatem cinquecento. Samochodem podróżowała kobieta i jej dwie córki. Oba pojazdy wylądowały w rowie – mówi kom. Wojciech Lesiuk, p.o. rzecznika prasowego bialskiej Komendy Miejskiej Policji. W wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało. Na rutynowe badania przewieziono jedynie dwójkę dzieci z cinquecento.
Kolizji uległ również drugi wóz strażacki, który jechał do tego samego pożaru, tym razem w miejscowości Bordziłówka Stara. Ucierpiał pojazd Ochotniczej Straży Pożarnej Worgule. – W trakcie manewru wyprzedzania doszło do bocznego zderzenia i oba pojazdy zjechały do przydrożnego rowu – dodaje kom. Lesiuk.
Tutaj również nikomu nic poważnego się nie stało. Policja wyjaśnia przyczyny obu kolizji i jednocześnie ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach.
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze