W WPF powiatu zaszły zmiany. Wprowadzono między innymi inwestycję drogową na odcinku Romanów – Motwica. Przedsięwzięcie miałoby być realizowane od przyszłego roku przez trzy lata. W każdym roku powiat zabezpieczył w WPF po 1 mln zł na tę inwestycję.
Na ostatniej sesji radni pochylili się nad proponowanymi zmianami. Wątpliwości miał najpierw radny Marek Uściński (PiS). – Zadanie wprowadzono do planu budżetowego na lata 2020 – 2022. To zadanie nie przeszło żadnych konsultacji i pojawiło się w trakcie roku budżetowego. Jakie skutki prawne rodzi dla tegorocznego budżetu? – dociekał radny Uściński. Radca prawny Katarzyna Pajdosz wyjaśniła, że skutków prawnych dla tegorocznego budżetu zapis w WPF nie ma. Inwestycja bowiem dotyczy przyszłych lat, więc stosowne odzwierciedlenie powinna znaleźć dopiero w przyszłorocznym budżecie.
Więcej zastrzeżeń do zapisu dotyczącego planów na odcinku Romanów – Motwica, miał radny Tomasz Bylina. – Czuję pewien dyskomfort – przyznał radny z klubu PiS – Już dziś, my radni, jesteśmy niejako zobligowani. Narzuca się nam, że w przyszłym roku musimy wydać milion złotych na tę drogę, a docelowo 3 mln zł. To nie jest droga strategiczna dla naszego powiatu. Nie łączy ani dwóch powiatów, ani województw. Nie prowadzi do żadnego sanktuarium, gdzie mnóstwo ludzi przyjeżdża.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 21
Napisz komentarz
Komentarze