Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 04:04
Reklama
Reklama

Powiat bialski: W tym roku nie przemycili świętego obrazu

W ostatnim czasie znacząco spada przemyt ikon przez przejście graniczne w Terespolu i pozostałych w województwie lubelskim. W porównaniu do innych lat, kiedy zatrzymywano próby przewiezienia, nawet kilkuset ikon rocznie, obecnie są to pojedyncze przypadki, a w tym roku nie odnotowano jeszcze żadnego.
Powiat bialski: W tym roku nie przemycili świętego obrazu

Jak informuje Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, najwięcej ikon przemycanych było w latach 90. XX w. i ten trend utrzymywał się do ok. 2003 roku. Na przejściach granicznych w województwie lubelskim zatrzymywano wówczas po kilkaset dzieł rocznie. Ikony przemycali głównie obywatele Białorusi i Ukrainy. Jednak sposób ukrywania ikon nie zawsze pozwalał ustalić sprawców, gdyż malowidła były chowane w ogólnodostępnych skrytkach w pociągach osobowych. W przypadkach drobnych przemytników, tłumaczyli się oni zazwyczaj tym, że przewożą ikony dla siebie lub rodziny czy znajomych.

Natomiast w czasie odkrycia dużych zorganizowanych akcji przemytniczych, gdy nie wiadomo było, kto za nimi stoi, funkcjonariusze domniemają, że towar jechał na konkretne zamówienie, by trafić na rynki kolekcjonerskie Europy Zachodniej. Najczęściej ikony zatrzymywane były w czasie prób przewozu do Polski i pochodziły z Rosji, Białorusi i Ukrainy. Funkcjonariusze celno-skarbowi zatrzymują ikony zazwyczaj z powodu niezgłoszenia ich w przewożonym bagażu bądź unikania ewentualnych należności.

W dalszej procedurze oceniania wartości ikon bierze udział niezależny rzeczoznawca i wojewódzki konserwator zabytków. Służba Celno-Skarbowa wykorzystuje różne możliwości, by ustalić sprawców m.in. posiada dostęp do różnych baz danych. Gdy zachodzi taka potrzeba, funkcjonariusze wymieniają się informacjami ze służbami granicznymi innych krajów. Ikony ukrywane są w bagażach podróżnych, ogólnodostępnych skrytkach pociągów osobowych np. w łóżkach czy dachach, a także w specjalnych skrytkach w samochodach osobowych czy lukach bagażowych w autokarach.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 26


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama