Zgodnie z decyzją rządu od 6 maja samorządy zyskały możliwość otwierania placówek przedszkolnych i żłobków. Decyzję obwieszczono pod koniec kwietnia. „Ostateczna decyzja w kwestii otwarcia danej placówki należeć będzie do organu założycielskiego we współpracy z pracownikami powiatowych służb sanitarnych, po przeanalizowaniu sytuacji epidemiologicznej w regionie. Otwarte mogą być tylko instytucje, w których zapewniono realizację wytycznych zamieszczonych na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej."- informowało na swoich stronach internetowych ministerstwo. Od tego czasu ruszyły w samorządach konsultacje i opracowywanie zasad działania placówek w nowych realiach. (...)
Gminy gotowe, rodzice nie
Samorządy gminne również podjęły działania, by umożliwić najmłodszym powrót do placówek. Tu jednak gotowość organów prowadzących nie wystarczy, bo decyzję o wysłaniu dzieci do przedszkoli podejmują przede wszystkim rodzice. Okazuje się, że choć część samorządów ogłosiło otwarcie przedszkoli czy punktów przedszkolnych od 6 maja, to w placówkach nie pojawiło się ani jedno dziecko. – Byliśmy gotowi do przyjęcia dzieci od 6 maja. W środę, mimo początkowej ilości 8 zgłoszonych dzieci, nikt nie przybył do przedszkola – informował nas na gorąco wójt Czemiernik, Arkadiusz Filipek.
Podobnie sytuacja wyglądała w gminie Wohyń. - Termin otwarcia przedszkola był zaplanowany na 6 maja. Jednak w przedszkolu nie pojawiło się rano ani jedno dziecko. Rodzice, mimo wstępnych deklaracji nie przyprowadzili dzieci do naszych przedszkoli – oświadczyła Agnieszka Buch, sekretarz gminy Wohyń.
Gotowość otwarcia placówek przedszkolnych ogłosiła również gmina Komarówka Podlaska. - Dyrektor przedszkola i oddziału przedszkolnego wykonał rozeznanie wśród rodziców dzieci uczęszczających do przedszkola i oddziału przedszkolnego. Na dzień dzisiejszy rodzice nie wyrazili chęci posłania dzieci do ww. placówek – poinformowała w ubiegłym tygodniu Beata Chomiuk z UG w Komarówce Podlaskiej. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 12 maja
Napisz komentarz
Komentarze