Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:17
Reklama
Reklama

Gmina Milanów: Uczcili pamięć pomordowanych

Mimo pandemii i obaw przed zarażeniem Covid-19 mieszkańcy gminy upamiętnili rocznicę tragicznych wydarzeń w lesie w Rudnie sprzed 80 lat. Choć niewielu zdecydowało się na udział w uroczystościach. Była tylko msza święta w intencji pomordowanych, złożono też kwiaty przy mogile. Przypadające na ten rok obchody miały być wyjątkowe, niestety plany pokrzyżowała epidemia.
Gmina Milanów: Uczcili pamięć pomordowanych

Wiele osób uważa, że zbrodnia hitlerowska dokonana w Rudnie 30 maja 1940 roku była dziełem przypadku, ale nie według miejscowych. - Wieś ta wyróżniała się spośród okolicznych miejscowości nie tylko wielkością i położeniem przy ważnych traktach łączących najbliższe miasta, ale także dużym stopniem uświadomienia narodowego mieszkańców, głębokim przywiązaniem do ojczyzny i religii – tłumaczy Małgorzata Semeniuk z Rudna, której stryj ze strony ojca był jedną z ofiar. - Na kilkanaście dni przed mordem Niemcy zorganizowali we wsi zebranie, na którym wystąpił m.in. Adolf Dykow – kat. Zażądał pod groźbą kary śmierci wydania ukrytej broni. Nikt spośród mieszkańców jej nie oddał, bo prawdopodobnie nikt jej nie miał.

28 maja 1940 roku w lesie Górki między Parczewem a Milanowem znaleziono zwłoki żołnierza niemieckiego. Nie ustalono daty, ani przyczyny jego śmierci, ale dla Niemców był to pretekst do zemsty na okolicznych mieszkańcach. Otoczyli wieś Milanów i w odwecie chcieli zamordować 50 jej mieszkańców. Ówczesnemu wójtowi Milanowa udało się przekonać oficera Gestapo, aby odstąpił od dokonania rzezi. Ten jednak żądny zemsty skierował wojsko do Rudna. Dwa dni później Niemcy otoczyli tę wieś i rozpoczęli obławę od strony Parczewa oraz Komarówki. - Schwytali wszystkich mężczyzn bez względu na wiek i pędzili ich w kierunku kościoła. Tam do grupy około 200 osób dołączył ksiądz Roman Ryczkowski. Potem kierownik miejscowej szkoły Antoni Zagańczyk i nauczyciel Tomasz Kowaluk. Rozpoczęto przesłuchania mężczyzn, ale tylko nielicznych zwolniono do domu – relacjonuje mieszkanka Rudna. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 2 czerwca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama