W nocy z poniedziałku na wtorek (z 13 na 14 lutego) policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego, kontrolując jeden z opuszczonych budynków, znaleźli śpiącego mężczyznę. Tej nocy temperatura spadła do 11 stopni poniżej zera, a bezdomny 44-latek nie miał butów ani kurtki, tylko częściowo przykrył się kocem. Mógł nie odczuwać w pełni zimna, bo był pod silnym działaniem alkoholu.
– W chwili, gdy dotarli do niego funkcjonariusze, mężczyzna potrzebował już pomocy medycznej. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie. Policjanci pomogli również przenieść mężczyznę do karetki – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Policja apeluje, aby nie przechodzić obojętnie obok osób bezdomnych, pod wpływem alkoholu, szczególnie w zimowe, mroźne dni. – Jeden telefon może uratować osobę przed wychłodzeniem – dodaje rzecznik.
(k)
Napisz komentarz
Komentarze