W ubiegłym tygodniu minął termin składania wniosków o zmianę przeznaczenia nieruchomości w studium. - Zainteresowanie zmianami było ogromne. Ile wniosków zostało złożonych dokładnie nie wiem. Na pewno jest ich kilkaset, ale spodziewaliśmy się dużej liczby. Przypuszczaliśmy, że możemy otrzymać nawet około 400 wniosków, w tym przynajmniej 200 z terenu miasta i drugie tyle od mieszkańców miejscowości przyległych do Parczewa – tłumaczy burmistrz Paweł Kędracki.
- Wnioski są na etapie analizy. Już wiemy, że zdecydowana większość dotyczy zmiany przeznaczenia gruntów, która umożliwi budowę domów jednorodzinnych oraz zwiększenia powierzchni działki pod usługi – dodaje. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 18 sierpnia
Napisz komentarz
Komentarze