W ubiegłym tygodniu oficjalnie otwarto po rewitalizacji skwer przy placu Partyzantów w Janowie Podlaskim. Inwestycja kosztowała ponad 4 mln złotych, z czego 2 mln to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020.

Wyczekiwane otwarcie
Projekt zakładał m.in. przebudowę terenu zieleni wraz z budową częściowo przeszklonego pawilonu ogólnodostępnego, który ma pełnić funkcję m.in. poczekalni dla podróżnych i punktu informacji turystycznej. Zamontowano ławki, wyłożono brukową kostką alejki, zbudowano fontannę, oraz zamontowano monitoring, który już zdążył się przydać, o czym pisaliśmy w poprzednim numerze. Wykonawcą inwestycji jest firma UbiT Jerzego Łaskiego z Białej Podlaskiej. (...)
Zachwycająca fontanna
Tym, co przyciąga mieszkańców, ale też turystów jest fontanna, przedstawiająca trzy konie arabskie w biegu, spod których kopyt tryska woda. Wieczorami fontanna jest pięknie podświetlona, a wiele osób chętnie fotografuje się w tym miejscu.
Modele rzeźb koni arabskich oraz cały projekt artystyczny fontanny wykonał janowski artysta Arkadiusz Markiewicz, który czuwał nad całością realizacji. (...)
Fala krytyki za wycinkę
Otwarcie janowskiego skweru nie obyło się jednak bez kontrowersji. Krytykę projekt zbierał już zresztą wcześniej. Wszystko za sprawą wycinki aż 94 drzew spośród 140 rosnących tam drzew. Tłumaczono, że drzewa musiały zostać usunięte ze względu na zły stan, a 9 z nich trafiło pod topór ze względów kompozycyjnych. Wszystko miało się odbyć pod okiem ekspertów od dendrologii. Wójt Leszek Chwedczuk odniósł się do tego tematu również podczas otwarcia. – Wielkie poruszenie wywołała wycinka drzew, jednak pewnych rzeczy nie da się uniknąć, podobnie było właśnie z tą wycinką tutaj. Przebiegała ona pod kontrolą dendrologa i konserwatora zabytków. Pod topór poszły tylko te drzewa, które trafiały w układ kompozycyjny projektu oraz te, które były na tyle chore, że należało je usunąć ze względów bezpieczeństwa. Myślę, że nie jest tak źle. Mamy tutaj nowe nasadzenia, które za kilka lat pięknie się rozrosną, bo korony mają gdzie rosnąć i ten skwer będzie wyglądał jeszcze piękniej – mówił Leszek Chwedczuk.
Skala wycinki może jednak niepokoić.
Zamieszczone na facebookowym profilu Słowa Podlasia zdjęcia z oficjalnego otwarcia błyskawicznie rozeszły się po internecie, trafiając na najbardziej poczytne portale w Polsce. Udostępnili je również ze swoimi komentarzami, krytykującymi pozbycie się drzew m.in. Jan Mencwel z fundacji Miasto Jest Nasze i autor książki „Betonoza” oraz dziennikarz Michał Wojtczuk. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 20 lipca
Napisz komentarz
Komentarze