Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 27 kwietnia 2025 15:28
Reklama
Reklama

Stado bezpańskich psów czeka na pomoc

Bezpańskie psy błąkają się po Styrzyńcu w gminie Biała Podlaska. Kilkanaście zwierząt, w większości maluszki oraz dorosłe, może stwarzać duże zagrożenie dla przejeżdżających samochodów, niektóre z nich są też agresywne. Mieszkańcy interweniowali już w tej sprawie kilka razy, lecz póki co nie doczekali się odpowiedniej reakcji.
Stado bezpańskich psów czeka na pomoc

– To już ciągnie się ze dwa lata i ciągle do grupy dołączają nowe psy. Najwyraźniej ludzie przyjeżdżają do lasu i po prostu podrzucają zwierzęta – mówi Bogusława Mincewicz-Barnasziuk, która powiadomiła naszą redakcję o zjawisku.

Reklama

Kobieta jest zaniepokojona bezpieczeństwem zwierząt. – Gdy jadę rowerem, to pieski wychodzą na środek drogi i się bawią. W każdej chwili może dojść do wypadku – dodaje. – Mało tego. Zwierzęta czasem bywają agresywne i potrafią nawet wejść do czyjegoś mieszkania. One po prostu szukają jedzenia. Niektórzy je dokarmiają, ale to nie wystarczy – opowiada Barnasiuk.

Niepokój wśród sąsiadów

Również inni mieszkańcy są zaniepokojeni sytuacją. – Mam troje dzieci. W sprawie psów chodziłam już do gminy, lecz za każdym razem nie było reakcji. Gdy pies zaatakował moją córkę, zadzwoniłam po policję, ale oni powiedzieli, że nie mają uprawnień. Złożyłam zgłoszenie do gminy, ale nie ma żadnej odpowiedzi – mówi zaniepokojona mieszkanka Styrzyńca.

Psy od czasu do czasu powodują również szkody. – Kupiliśmy basen, wstaliśmy rano, a on był cały podziurawiony. Nie możemy niczego na dworze zostawiać. Nawet swoje psy musiałam dać na łańcuch, żeby nie poleciały do tamtych, przez co na uwięzi cierpią – opowiada kobieta.

Gmina czeka na działania

Sprawa trafiła do sołtysa, jednakże nic się nie zmieniło. Również bialska gmina tłumaczy, że nie ma obecnie pieniędzy na wyłapanie tylu psów. – Mamy umowę ze schroniskiem w Łukowie. W tamtym tygodniu mieli przyjechać i zabrać pieski – mówi Waldemar Danieluk, kierownik referatu rolnego Urzędu Gminy.

Po tej informacji zgłosiliśmy się w piątek do pani Barnasiuk, ale ta zaprzeczyła, iż ktokolwiek ze schroniska się pojawił i zabrał zwierzęta.

Schronisko liczy na pomoc

Skontaktowaliśmy się więc z łukowskim schroniskiem. – Trzy z piesków zabraliśmy w tamtym tygodniu. Pozostałe czekają na odbiór. Rozmawialiśmy z panią, która je dokarmia, że pomoże połapać pieski. Jak dojechaliśmy na miejsce, psy rozbiegły się po okolicy. To są na tyle zdziczałe zwierzęta, że trzeba współpracy mieszkańców. Czekamy na kontakt od pani, która powiedziała, że nam pomoże – mówi Urszula Kurowska.

Sprawa nie dobiegła zatem końca i psy nadal czekają na pomoc. Dlatego należy szybko działać, by nie stało się jakieś nieszczęście z ich udziałem.                                                                

Maciej Maciejuk

Zobacz też inne nasze interwencje: Mieszkanka bloku przy ul. Łukaszyńskiej skarży się na uciążliwość zabudowanego balkonu, który przed dwudziestu laty samowolnie zamontowali lokatorzy jednego z mieszkań. Zdaniem spółdzielni jego stan nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. (Kliknij i zobacz szczegóły)

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Oliwia 22.09.2020 13:43
Trzeba pamiętać o tym, że takie pieski trudno wychować. Dlatego warto, by pies miał gps w obroży. Chodzi o coś takiego- https://calmean.com/produkty-calmean/pet-tracker/ Wtedy bez problemu zlokalizujemy psa w przypadku ucieczki.

Reklama
Mieszkaniec 09.09.2016 20:05
A psy są jak były i stają się coraz groźniejsze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: gustekTreść komentarza: `to był żart,takie ciołki na święta zakladają skarpety i sandały odświętne,żeby w razie czego szybko uciekać,a miejskie ćwoki i gieroje zakŁadają podrabiane adidasy i tp,inne.W jednym się nie różnią te wiejskie ciołki i miejskie ćwoki,schowają się i palą jednako marychę,i pobierają inne dopalacze,a potem wyją po ulicach i po wsiach,wrzeszczą i ryczą na caały regulator.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 10:10Źródło komentarza: Brutalne pobicie w świąteczną nocAutor komentarza: Lelum PolelumTreść komentarza: He he he he Trzech na jednego . To jakieś Lelum Polelum te bandziory skoro aż trzech jechało do jednego . Takie sprawy załatwia się jeden na jednego . Na poważnie te parobki przyjechali w gumofilcach czy jaja sobie robicie ?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 08:46Źródło komentarza: Brutalne pobicie w świąteczną nocAutor komentarza: Były mieszkaniec PlaterowaTreść komentarza: Ten artykuł nie zestarzał się zbyt dobrze wiedząc jak potraktowano w Platerowie bezdomne zwierzę :(Data dodania komentarza: 26.04.2025, 00:00Źródło komentarza: Jest kasa na czworonogi!Autor komentarza: bredniarzuTreść komentarza: gdzie ty tam widzisz ścieżke rowerową na zebrze? 🐏Data dodania komentarza: 25.04.2025, 17:48Źródło komentarza: Biała Podlaska. Wjechał wprost pod osobówkę [WIDEO]Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: ja to do dziś mam pamiątkę po zabawie wiejsko-ludowej.Na plecach i czole mam odcisk sztachety,nawet odciski gwoździ wię zachowały,a minęło już 20 lat i zejśc niechce.Data dodania komentarza: 25.04.2025, 17:41Źródło komentarza: Brutalne pobicie w świąteczną noc
Reklama
Reklama