Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:33
Reklama
Reklama

Radzyński szpital walczy z bakterią

Specjalna komisja powołana przez dyrektora zbada, dlaczego w szpitalu w Radzyniu Podlaskim doszło do ryzyka zagrożenia legionellozą. Bakteria, którą wykryto w ciepłej wodzie, namnożyła się błyskawicznie, bo przez trzy miesiące.
Radzyński szpital walczy z bakterią

Sytuacja epidemiologiczna w radzyńskim SPZOZ od 17 października mogła zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów. Taką informacje przekazała Irmina Nikiel, państwowy wojewódzki inspektor sanitarny z Lublina, i nakazała natychmiastowe działania. Tego samego dnia w szpitalu odcięto ciepłą wodę.

Do końca października w szpitalu nie było planowych przyjęć. Placówka funkcjonowała w trybie ostrym – przyjmowani byli tylko pacjenci w stanie zagrożenia zdrowia i życia, odwołano planowane zabiegi i operacje. Pacjenci, których stan zdrowia pozwalał na to, zostali wypisani do domu.

Jak zapewniał dyrektor szpitala Marek Zawada, 90 pacjentów, którzy pozostali na oddziałach, nie zostało zakażonych bakterią legionelli. – Od momentu wykrycia bakterii, przeprowadzono analizy związane z ewentualnymi zakażeniami w szpitalu. Nie było ich. Wszystkie zakażenia, jakie były, to zakażenia zewnątrzszpitalne – tłumaczył podczas sesji rady powiatu, która odbyła się w czwartek 27 października.

– Działania naprawcze zostały wprowadzone w trybie natychmiastowym – dodaje dyrektor Zawada. Przystąpiono do demontażu sitek z kranów i pryszniców, przeprowadzono dezynfekcję termiczną oraz chlorowanie. Wodę w szpitalnych zbiornikach podgrzewano do 70 stopni C, a nocą odbyła się termiczna i chemiczna dezynfekcja sieci ciepłej wody.

Sanepid pobrał próbki wody do ponownego zbadania. Na szczęście z lubelskiej inspekcji sanitarnej płynęły optymistyczne informacje. – Inspektor sanitarny powiadomiła mnie, że szanse na zdjęcie restrykcji wynoszą 90 procent. Na próbce nic się nie pojawia – mówił "Słowu" pod koniec października Lucjan Kotwica, radzyński starosta.

Informacje te na szczęście potwierdziły się. Od poniedziałku 31 października szpital działa już normalnie – badania inspekcji sanitarnej nie wykryły legionelli w ciepłej wodzie. Mimo to sanepid zapowiada częstsze kontrole w radzyńskiej placówce służby zdrowia.

Aneta Franczuk 

Cały artykuł na ten temat w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" z 2 listopada (nr 44)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama