Na terenie miasta przed wybuchem II wojny światowej funkcjonowały dwa cmentarze żydowskie. Według powojennych relacji podczas niemieckiej okupacji pochodzące z nich macewy zostały wykorzystane przez Niemców jako materiał budowlany, służący m.in. do utwardzania chodników, dróg i innych obiektów.
Niedawno część z nich została odnaleziona na terenie posesji znajdującej się przy ul. Warszawskiej 5A. Wizja lokalna, przeprowadzona przez członków Instytutu Bronisława Szlubowskiego oraz badacza kultury żydowskiej z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, potwierdziła, że w różnych miejscach dziedzińca byłego aresztu Gestapo, Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej widocznych jest kilkadziesiąt żydowskich nagrobków. Niektóre z nich zachowały się w bardzo dobrym stanie.
Warto wspomnieć, że stele nagrobne, w przeciwieństwie do terenu cmentarza nie należą do sfery sacrum, a więc postępowanie z nimi nie jest regulowane przez żydowskie prawo religijne. – Po pierwsze są to obiekty o dużych walorach historycznych, a także stanowią wartość poznawczą dla badaczy różnych dyscyplin naukowych – informuje zarząd Instytutu Bronisława Szulbowskiego w specjalnie wydanym komunikacie.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 30
Napisz komentarz
Komentarze