Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:12
Reklama dotacje rpo
Reklama

Zabójstwo sądzone po latach

W Sądzie Okręgowym w Lublinie ruszył proces dotyczący zabójstwa w Terespolu z 1996 roku. Po 20 latach, dzięki pracy policyjnego Archiwum X, udało się dojść, kto pociągnął za spust i śmiertelnie postrzelił 62-letnią kobietę. Jednym z podejrzanych jest Białorusin Władimir M., którego w marcu tego roku złapano w Augsburgu w Niemczech. Po dwóch miesiącach trafił do polskiego aresztu. Sąd przedłużył zastosowanie środka zapobiegawczego.
Zabójstwo sądzone po latach

Tragiczne zdarzenie miało miejsce przed północą 4 września 1996 roku, w jednym z bloków przy ul. Wojska Polskiego w Terespolu. Władimir M. oddał wtedy strzał z małokalibrowego pistoletu w kierunku drzwi, w wyniku czego pocisk przeszedł przez sklejkę i trafił stojącą po drugiej stronie Stanisławę M. Postrzał spowodował rozległe uszkodzenia narządów wewnętrznych, a konsekwencji śmierć.

Chciał tylko zastraszyć

Jak wyjaśniał w Sądzie Okręgowym na rozprawie 16 marca Władimir M., była już ciemna noc, kiedy strzelił w drzwi. Ponoć nie wiedział, że ktoś o tej porze może tam być. Nigdy wcześniej nie strzelał, był bardzo przestraszony i zestresowany. Nie pamiętał nawet, jak wychodził z bloku, prawdopodobnie dlatego, że brał narkotyki.

Na pytanie sądu, czy przyznaje się do winy, odpowiedział: – Przyznaje się do tego, że strzeliłem w drzwi. Nie pomyślałem, że mogę kogoś skrzywdzić. Zrobiłem duży błąd, chciałem tylko zastraszyć Dariusza W. za to, że zostałem wcześniej pobity. Myślałem, że jak strzelę w drzwi, to później znajdzie dziurkę po kuli, wystraszy się i zaprzestanie takich rzeczy – relacjonował Władimir M.

Po oddaniu strzału miał pustkę w głowie. Wrócił na Białoruś. Kilku dni później w mieście zaczęły krążyć plotki, że w Terespolu ktoś zginął. – Przez całe życie miałem wątpliwości co do tego, ponieważ oficjalnej informacji nie było. Były tylko jakieś plotki w tej sprawie – mówił oskarżony.

Błagał o przebaczenie

Bardzo przeżywał to, co się wydarzyło, i żałował swego czynu. Wiedział, że plotki nie powstały same z siebie i że musiało coś się stać. Nie do końca jednak wiedział, czy z tą śmiercią to prawda. Jeszcze sześć lat po zbrodni mieszkał w Brześciu i nikt go nie pytał o tę sprawę. Zrozumiał jednak, że to jest prawda.

– Chcę przeprosić obecnego na sali rozpraw syna pokrzywdzonej. Wiem, że to jest niemożliwe, żeby cofnąć czas. Przysięgam, że nie chciałem tego. Błagam, proszę mi wybaczyć – dodał pod koniec.

Jak wynika z jego wcześniejszych zeznań, nie pamiętał wszystkiego z tamtego okresu. Nie wiedział, czy przyjechał do Terespola z kimś, ani czy był sam pod blokiem.

Więcej na ten temat w papierowym lub elektronicznym wydaniu Słowa nr 15.

Maciej Maciejuk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rój prawdziwyTreść komentarza: "dlatego, że" nieuku.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:43Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: EwaTreść komentarza: Dokładnie mam tak samo 160 zł/ miesiąc przy 3 osobowej rodzinie tylko dlatego że dbamy o higienę i czystość .Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:27Źródło komentarza: Biała Podlaska. Podwyżka o 100 proc. za odbiór śmieci?Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama