O znajdujących się w akwenie zwłokach parczewską policję poinformowano 20 czerwca po południu. W chwili przyjazdu służb ratunkowych, ciało znajdowało się w rejonie placu zabaw z dmuchawcami. Zmarły był gościem na weselu, które odbyło się w pobliskim hotelu. Nie powiadomił jednak nikogo o tym, iż zostaje na noc. Nikt go więc nie szukał, zwłaszcza, iż nie deklarował, że zostanie w hotelu. (...)
Więcej na ten temat przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 22 czerwca
Napisz komentarz
Komentarze