Michalina i Nikola uczęszczają do drugiej klasy Szkoły Podstawowej nr 2 w Białej Podlaskiej. W piątek po zajęciach lekcyjnych spotkały się w mieszkaniu jednej z nich. Zamiast oddać się zabawom, wpadły na pomysł, że zrobią coś zupełnie innego. Wiedząc, że kolejnego dnia obchodzone jest święto Ziemi, namalowały plakaty, na których napisały teksty nawołujące sąsiadów do ratowania planety i dbania o środowisko, szczególnie do oszczędzania wody. Na przyklejonych do słupów plakatach pojawiły się hasła: "na naszym świecie jest bardzo mało wody", "dbajcie o środowisko i zwierzęta", "pomagajcie, nie śmiećcie".
Dziewczynki nikomu nic nie mówiły o własnej inicjatywie, a dorośli dowiedzieli się o wszystkim dopiero, gdy zobaczyli rozwieszone na osiedlu plakaty nawołujące do oszczędzania wody.
Dlaczego postanowiły rozwiesić plakaty? – Dlatego, że może nadejść koniec świata, mogą wyginąć zwierzęta. nikt się tym nie interesuje, tylko wszyscy śmiecą – wyjaśnia Michalina Lubańska – Na lekcji mówiliśmy o Ziemi i pomyślałyśmy, żeby przekazać ludziom, żeby o nią dbali – dodaje Nikola Kwiatkowska.
Na pytanie, co najbardziej zagraża Ziemi, Nikola odpowiada: – Nasza planeta, gdyby ludzie o nią nie dbali, mogłaby zginąć. Nasza Pani mówiła, że jest coraz mniej wody na świecie i dlatego chcieliśmy o tym powiedzieć ludziom, robiąc plakaty.
– Jeździ pełno samochodów, przez to jest dużo spalin. Ludzie palą w kominach i jest smog. Powinno się chronić rośliny i zwierzęta, które mogą wyginąć. Poza tym powinno się oszczędzać wodę, bo coraz mniej jest jej na ziemi. Badania wykazały, że któregoś dnia może jej zabraknąć i znów będzie prehistoria. Wtedy wszyscy ludzie wyginą. Ale nikt nie chce ekoludka słuchać – mówi Michalina.
Rodzice są bardzo dumni ze swoich córek. Katarzyna Lubańska, mama Michaliny wyjaśnia, że od kilku lat prowadzi w Białej Podlaskiej Fundację "Kreacja Magia Rąk". – Córka od najmłodszych lat wszędzie z nami jeździ, na co dzień słyszy o ekologii i ochronie środowiska. Jako czterolatka w przedszkolu mówiła dzieciom, żeby nie lały tyle wody, kiedy myły zęby. Obecnie dba o roślinki, zwierzątka i interesuje się przyrodą.
Dziewczynki w nagrodę za wspaniałą inicjatywę otrzymały lody. Ich zaangażowanie w ratowanie Ziemi zasługuje na uznanie. Kto wie, może tym pochodzącym ze szczerego serca gestem, poruszyły czyjeś sumienie i zmobilizowały do większej dbałości o środowisko.
(sb)
Napisz komentarz
Komentarze