Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:07
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Ludzie z pasją: Lodowy Wojownik odwiedził Radzyń

Krzysztof Wielicki to wybitny taternik, alpinista i himalaista. Jako piąta osoba na świecie zdobył Koronę Himalajów i Karakorum. Laureat prestiżowej nagrody Złoty Czekan, którą otrzymał w 2019 r. za całokształt osiągnięć. Ten niezwykły człowiek gór, odwiedził Radzyń Podlaski. W czasie spotkania, z mieszkańcami miasta, opowiadał o trudnych chwilach, utracie bliskich kolegów w czasie wspinaczki i o przyjaźni ze słynną himalaistką Wandą Rutkiewicz. Promował też swoją najnowszą książkę pt. „Piekło mnie nie chciało”.
Ludzie z pasją: Lodowy Wojownik odwiedził Radzyń

Autor: fot. z książki "Piekło mnie nie chciało"

– Chcieliśmy do razu zawojować cały świat i zapisać Polskę w dziejach alpinizmu  – mówi się Krzysztof Wielicki. Przyznaje, że wejście grupy Polaków na Mont Everest 17 lutego 1980  r. było bardzo ważne, gdyż to oni jako pierwsi zdobyli ten szczyt zimą. Potem udało się zdobywać kolejne szczyty. W połowie lat osiemdziesiątych Polacy zdobyli zimą, jako pierwsi aż sześć szczytów. Po tych sukcesach zaczęto nazywać ich Lodowymi Wojownikami. Ten zaszczytny tytuł zachowali do dziś.

– Pamiętam jak dziś, kiedy postanowiliśmy zdobyć trzeci szczyt świata – Kanczendzongę, wysokości 8586 metrów nad poziomem morza, znajdującą się w Himalajach. Był to niezdobyta góra. Weszliśmy na nią 11 stycznia 1986 r., a zeszliśmy następnego dnia. Wtedy, w czasie wspinania, nasz przyjaciel – Andrzej Czok bardzo źle się poczuł, tego samego dnia zmarł, w obozie. Zeszliśmy by pożegnać kolegę. Miałem kamerę i nagrałem tę chwilę pożegnania. Przez lata nie pokazywałem nikomu tego filmu. We wspinaczce emocje są bardzo rozstrzelone. Mimo to, nikt nie idzie w góry umierać – zaznacza himalaista. Podkreśla, że nie ma bardziej zachłannych na życie ludzi niż alpiniści czy himalaiści. Wszyscy potrzebują emocji, pełni życia. Himalaiści mają przekonanie, że im się uda. Wiarę, że sobie poradzą. Dodaje, że zna tylko jedną osobę, która zrezygnowała ze wspinania z powodu traumatycznych przeżyć.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w świątecznym papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 21 grudnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama