Na mocy artykułu 88a paragrafu 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych każdy sędzia musi złożyć pisemne oświadczenie o członkostwie w zrzeszeniu, w tym w stowarzyszeniu – ze wskazaniem nazwy i siedziby zrzeszenia, pełnionych funkcji oraz okresu członkostwa; funkcji pełnionej w organie fundacji nieprowadzącej działalności gospodarczej – ze wskazaniem nazwy i siedziby fundacji oraz okresu pełnienia funkcji oraz członkostwie w partii politycznej przed powołaniem na stanowisko sędziego, a także w okresie sprawowania urzędu przed dniem 29 grudnia 1989 roku – ze wskazaniem nazwy partii, pełnionych funkcji oraz okresu członkostwa. W przypadku niezastosowania się do przepisu rzecznik dyscyplinarny może postawić takiej osobie zarzuty obrazy prawa, to jest naruszenia przepisów ustawy, zasad etyki i godności urzędu.
Wszyscy oświadczenia złożyli
Przypomnijmy, że przepis wywołał zdziwienie, a nawet oburzenie sędziów, którzy narzekali na nadmierną ingerencję w ich życie prywatne. W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich obowiązek oświadczeń oraz ich upublicznienie narusza chronione konstytucyjnie i konwencyjnie prawo do zrzeszania się. Zdaniem RPO nie spełnia on też testu proporcjonalności i nie można go uznać za niezbędny w demokratycznym państwie prawa.
Jak jest po 2 latach? - Wszyscy sędziowie podległej mi apelacji lubelskiej zobowiązani do złożenia oświadczenia w trybie artykułu 88a paragrafu 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych takie oświadczenia złożyli oraz zgodnie z paragrafem 3 wymienionego artykułu na bieżąco składają. Nie miały miejsca sytuacje, w których sędziowie odmówiliby wypełnienia czy złożenia oświadczenia - informuje sędzia Piotr Czerski, wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie.
Oświadczenia sędziów apelacji lubelskiej, obejmującej m.in. obszar właściwości Sądu Okręgowego w Lublinie, w tym Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej i Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim oraz Sądu Okręgowego w Siedlcach, w tym powiatu łosickiego, dla którego sąd rejonowy ustanowiono w Siedlcach podlegają niezwłocznie udostępnieniu na stronie internetowej SA w Lublinie, zgodnie z art. 88a par. 4 ustawy.
Co robią sędziowie po pracy?
Czym zajmują się sędziowie w wolnym czasie? Ze złożonych przez nich deklaracji wynika, że niczym nadzwyczajnym. Należą do spółdzielni mieszkaniowych, różnorakich stowarzyszeń prawniczych, naukowych, uczelnianych oraz dobroczynnych, grają w tenisa stołowego, łowią ryby, polują, działają w komitetach mieszkańców, w samorządowych wspólnotach lokalnych, regionalnych oraz fundacjach.
Są m.in. członkami Stowarzyszenia Kanonistów Polskich, Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL, Rotary Club, Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce, Towarzystwa Naukowego Procesualistów Cywilnych czy też Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Dużo bardziej ciekawsze są informacje o członkostwie w partii politycznej przed powołaniem na stanowisko sędziego, a także w okresie sprawowania urzędu przed dniem 29 grudnia 1989 r.
Wśród sędziów z Sądu Okręgowego w Lublinie 1 osoba zadeklarowała, że była członkiem Stronnictwa Demokratycznego, 4 osoby przyznały się do członkostwa w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W Sądzie Okręgowym w Siedlcach 1 osoba była członkiem PZPR, 1 kandydatem na członka PZPR a 1 należała do SD.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 22 lutego
Napisz komentarz
Komentarze