Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że na jednym z portali internetowych zamówił komórkę, której cena wynosiła 1600 złotych. Zgodnie z umową przelał pieniądze na konto wskazane przez sprzedającego. Po tym jednak gdy to zrobił, kontakt z wystawiającym sprzęt mężczyzną się urwał.
Nie odpowiadał on na wysyłane przez kupującego wiadomości, nie wysłał telefonu, ani nie zwrócił wpłaconej sumy. Oszukany mężczyzna zgłosił więc sprawę na policję. Funkcjonariuszom zwalczającym przestępczość gospodarczą udało się im namierzyć nieuczciwego sprzedawcę. Okazało się, że jest nim 25-letni krakowianin. Jak tłumaczył stróżom prawa, nie wysłał telefonu poszkodowanemu, gdyż ktoś inny zaoferował mu za niego większą kwotę.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Popełniony przez niego czyn zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina: Robiąc zakupy w sieci zawsze należy kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Przed każdym zakupem w wirtualnym świecie należy zasięgnąć opinii o sprzedawcy i sprawdzić jego rzetelność, czytając opinie, jakie w internecie wystawili mu inni klienci. Wybierajmy sprzedawców z dłuższą historią działalności. Należy zachować również całą korespondencję ze sprzedawcą, gdyż w przypadku oszustwa będzie stanowić dowód w sprawie.
Z rozwagą korzystajmy także z super okazji, gdzie cena za towar jest znacznie niższa niż jego wartość rynkowa. Nie korzystajmy z przesyłanych nam linków i nie przekazujmy swoich danych umożliwiających dostęp do kont bankowych, czy też kart płatniczych.
Napisz komentarz
Komentarze